Wpis z mikrobloga

@potocko: ostatnio w modzie były takie silikony do nakładania podkładu. Podobno trzeba poćwiczyć aż będzie się ładnie nakładać i nie robić plam ale ani podkład w to nie wchodzi, ani nie zostają smugi, łatwo umyć. Nazywa się to silisponge i w ezebrze kosztuje coś koło dychy, troszkę ponad. Może warto spróbować bo koszt nie jest wysoki
@potocko: Mam flat topy z zoevy i z hakuro, próbowałam nakładać nimi podkład ale zupełnie mi to nie pasuje i nie wiem, jakie mogą być plusy :D Za to gąbeczki uwielbiam, wcześniej miałam z Real techniques, teraz z mo/a (ta z mo/a trochę "piłkuje", ale też jest ok).
@potocko: mam i gąbki i pędzel płaski z Hakuro, czasem mam fazę na to czasem na to :P pędzel daje większe krycie i przy mojej cerze lepiej zakrywa pory, ale gąbka daje naturalne i lekkie wykończenie. Pędzel z Kavai zamawiałam 2 razy i 2 razy przyszedł już rozklejony. A Hakuro mam od ponad 2 lat i jest jak nówka. Moim zdaniem lepiej kupić jeden ale sprawdzony przez setki kobiet niż tanie
Ja mam flat top z Makeup Revolution(z kolekcji Rose Gold) , jest znacznie bardziej miękki niż ten z Hakuro, który mnie 'gryzie'. No i wiadomo żeby nie zostawiał smug, to nawet pędzlem podkład stemplujemy i jest wszytko ok! :)
@potocko: niedawno kupiłam sobie zestaw z Sunshade Minerals, tak na początek i mogę polecić. Do podkładu były w moim zestawie dwa pędzle, flat top i płaski, języczkowy, obu używałam pierwszy raz w życiu i wyglądało zdecydowanie lepiej, niż nakładane palcami. Podkładu rzeczywiście trochę zżera, ale nie są to chore ilości. Poza tym można spyskać wodą termalną/tonikiem i wtedy wchłania mniej. Smug żadnych nie zauważyłam, chociaż podobno często się zdarza przy tych
@wiecejnizjednozwierze: kurde a ja właśnie nie umiem podkładów w płynie nakładać ( ͡° ʖ̯ ͡°) nakładam trochę na twarz, zaczynam wciepywać Beauty Blenderem i tam gdzie ciapnęłam to mam plamę. Nosz a jak oglądam na yt to laski zawsze tak robią - pach pach czoło policzki broda i zasuwają z beauty blenderem. Co robię nie tak (,)
@StaryZdzich: na twarz bezpośrednio? no co ty, na łapkę dajesz kropelkę, na ten odcinek na dłoni pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym (dla mnie najwygodniej) albo po prostu na dłoń gdzie tam chcesz, z tej kropelki zabierasz trochę podkładu beauty blenderem i wklepujesz tam gdzie zaczynasz, np na nos, jak dałas za mało to dokładasz w taki sam sposob, żadnych plam jeszcze nigdy nie miałam :) może masz też nieodpowiednio dobrany podkład
@wiecejnizjednozwierze: tak jak robię to jest ok, dzięki. Używałam różnych min. Provoke z Eris, teraz mam Catrice HD liquid. To jak to te baby na yt robią, że daja na twarz? Bo myślałam już, że tak się do minerałów przyzwyczaiłam, że w te płynne już nie umiem.