Wpis z mikrobloga

SPRAWA MAGDY - POLSKA, EGIPT I ... 'SZEJKOWIE'?

Pojawiły się dwie anonimowe polskie relacje wskazujące na taki 'trójkąt' w tej sprawie: były instruktor nurkowania w komentarzach na Interii i zamieszkała w Egipcie Polka w programie Interwencja na Polsacie. Trzeba zastrzec, iż oba mogą być celową dezinformacją, a wszystko co poniżej - bajką, ale myślę że warto to przeanalizować, zwłaszcza że wpisują się one w wersję którą opublikowało biuro Lampart.

Po krótce: hipoteza głosi że bogaci szejkowie przypływają na jachtach do swoich wakacyjnych rezydencji w Port Ghalib niedaleko Marsa Alam w Egipcie, i - pośród zapewne innych, normalnych czynności - część z nich 'zamawia' sobie kobiety z Polski (i pewnie z innych miejsc). Nie chodzi jednak rzekomo tylko o zwykłą prostytucję - sprawa ma charakter kryminalny, bo chodzi o przypadki, gdzie 'stawki' są znacznie wyższe za gwałty na nieświadomych, odurzonych turystkach, bądź za gwałty / zniewolenie / śmierć na 'dziewczynach do towarzystwa' nieświadomych prawdziwych celów swoich podróży. 'Dostarczeniem' zamówionego 'towaru' zajmują się przestępcy w Polsce i Egipcie (i możliwe że też w innych krajach).

Pada argument - po co narażać wzajemne stosunki dla wyjaśnienia śmierci jednej osoby? Jeśli powyższe jest prawdą - mowa o całym procederze i najpewniej więcej niż tylko 1 ofierze, zatem rozwiązanie sprawy miałoby na celu przede wszystkim zapobiegnięcie podobnych przypadków w przyszłości. Ponad 160 tys Polaków co roku jeździ do Egiptu na wakacje. Co by nie mówić o tym kraju - ewidentnie lubimy tam jeździć. Sprawa Magdy pokazała, że nie dość że możliwe że jesteśmy narażeni na większe niebezpieczeństwo niż się nam dotąd wydawało, to jeszcze nie posiadamy odpowiednio sprawnych mechanizmów reagowania na sytuacje kryzysowe.

Teraz pytanie - czy sprawa w istocie ma wystarczający 'ciężar gatunkowy' by usprawiedliwić narażenie naszych stosunków z zaangażowanymi państwami na pogorszenie? Trzeba chyba tu rozgraniczyć pomiędzy Egiptem i 'innymi' z których pochodzą ci rzekomi bogaci szejkowie. W przypadku Egiptu myślę że jak najbardziej ma to sens z uwagi na wzmożony ruch turystyczny (patrz wyżej) i charakter naszych stosunków (patrz niżej). Jeśli chodzi o kraje pochodzenia szejków - no cóż, bądźmy realistami, raczej NIE MA NA NICH BATA, więc nawet chyba nie warto sobie zaprzątać nimi głowę. Mają wystarczająco dużo pieniędzy i działają w wystarczająco 'zapóźnionym cywilizacyjnie' regionie że mogą robić co chcą. Z naszego punktu widzenia może być istotne, aby wysłać sygnał - że w przypadku naszych obywateli sprawa nie przejdzie bez echa i narażają się na większe nieprzyjemności niż ma to miejsce w przypadku obywateli innych krajów. Pozostaje też pytanie, czy / na ile pozwolą one Egiptowi na współpracę z nami w celu wyeliminowania komórek przestępczych w Polsce i Egipcie, jeśli prawdą jest, że wpływowi ludzie po ich stronie byli ich klientami...

Zatem mamy nie tylko interes, ale i potencjał aby w sprawie mocno negocjować przynajmniej z Egiptem. Jak pokazują dane poniżej, mamy większe 'mięśnie': mamy większą gospodarkę, sprzedajemy im więcej niż od nich kupujemy, nasza wymiana handlowa z Egiptem stanowi jedynie ułamki % w naszym całym handlu, podczas gdy u nich turystyka stanowi ponad 10% PKB. My stanowimy dużą część turystów tam przyjeżdżających, oraz z uwagi na europejskie położenie, duże mniejszości w najbardziej rozwiniętych gospodarkach świata i członkostwo w wielu organizacjach międzynarodowych - posiadamy narzędzia aby podkopać ich wizerunek jeśli nie będą z nami współpracować, co będzie miało wymierny efekt na ich wpływy z turystyki.

PKB: POL $467 mld ; EGT $332 mld

Całkowity Eksport: POL $184 mld ; EGT $22 mld
Całkowity Import: POL $179 mld ; EGT $74 mld

Wzajemny handel POL-EGT:
Importujemy: $123 mln (udział w całości: 0,18%)
Eksportujemy: $373 mln (udział w całości: 0,06%)

Piłka jest po ich stronie - albo będą współpracować, albo mogą dużo stracić. Pytanie czy naszej stronie wystarczy determinacji by taką taktykę uskutecznić... i na ile sam Egipt i/lub kraje 'szejków' będą nam w tym przeszkadzać... Mimo zapewnień o 'wzorcowej' współpracy, są pewne sygnały które niepokoją: brak zgody na pobór próbek z ciała, rzekomo niekompletna dokumentacja z egipskiej sekcji, zabalsamowanie ciała i jego transport do Polski po blisko 3 tygodniach w Egipcie czy sprzeczne zeznania Egipcjan o tym co się wydarzyło w obu szpitalach. Na definitywne oceny przyjdzie jednak jeszcze czas.

#magdazuk #magdalenazuk #csiwykop
  • 5
@kknnoo: Definitywnie PL ma potencjal do odegraniu sie na Egipcie blokujac turystyke do "niebezpiecznego" kraju i do tego robiac afere na forum UE, NATO etc. Pamietajmy ze zginelo tam takze troche turystow z innych krajow wiec grunt bylby podatny.
Myslalem nad tym ostatnio i wedlug mnie PL nie bedzie teraz eskalowac sprawy z Egiptem z uwagi na jeden fakt: Niedlugo beda wybory na niestalego czlonka RB ONZ do ktorego PL jest
@BufferOverflow:

Myslalem nad tym ostatnio i wedlug mnie PL nie bedzie teraz eskalowac sprawy z Egiptem z uwagi na jeden fakt: Niedlugo beda wybory na niestalego czlonka RB ONZ do ktorego PL jest najpowazniejszym kandydatem. Predydent Duda byl tez niedawno w Erytrei aby zabiegac o ich poparcie, czego tez zapewnienie otrzymal. Ciekawostka jest ze Ambasada PL w Kairze takze obsluguje Erytree. Jakby PL rozpoczela nagonke na Egipt to muslimy sie zjednocza