[marek_antoniusz]

Też tak macie ze swoimi ulubionymi piosenkami, że słysząc je po raz pierwszy:

No, w sumie nawet fajne...

A za drugim razem:

O #!$%@?, to jest po prostu zajebiste!!!!!!!!ONEONE

Co ciekawe z innymi zmysłami sprawa jest prostsza. Od razu wiem, że to mi wybitnie smakuje, dotyk jest bardzo miły, a ta dziewczyna jest po prostu śliczna itp.

Ja to proszę pana lubię piosenki, które już znam...

Może w tym stwierdzeniu jest głębszy kontekst.
#muzyka #psychologia #zmysly #czlowiek

[Hujlo]

@marek_antoniusz:

Raczej na odwrót. Za pierwszym razem Zajebiste a z każdym kolejnym coraz bardziej #!$%@?, aż zaczynam się brzydzić i Usuwam.

[obsess]

@marek_antoniusz: Hm. Niekoniecznie. Zależy też od zespołu. Jeżeli jest to zespół, który już znam, to z góry zakładam, że słucham piosenki mojego ulubionego zespołu i nie jestem w stanie racjonalnie ocenić czy jest ona dobra czy nie. Dopiero po kilku dniach i kilku przetrawieniach stwierdzam czy chcę do niej wrócić czy nie. Jeżeli to odkrywaj na spotify, to po pierwszym przesłuchaniu coś mi wpadnie w ucho, a za drugim stwierdzam, że

[Kampala]

dziewczyna jest po prostu śliczna

@marek_antoniusz: Powiedziałbym, że tutaj sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana niż z muzyką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szczególnie jak się zauroczysz w kimś, to nagle każdy wcześniej neutralny lub nawet negatywny szczegół wyglądu zdaje się być najpiękniejszy na świecie, zaczynasz zauważać wcześniej niewidoczne elementy. Dodatkowo dochodzi kwestia ubioru, otoczenia w jakim ta osoba się znajduje, twojego nastroju, tego jak się z daną osobą