Wpis z mikrobloga

@JaLurek A to ciekawe, skąd takie spostrzeżenia? Mi Japończycy i ogólnie żółta rasa zawsze wydawała się krzykliwa i niestabilna emocjonalnie (te wszystkie przesadne bicia się w pierś jak coś spieprzą, czy to uniżenie w różnych sytuacjach)