Wpis z mikrobloga

Czy zatrudniając się w #korposwiat w #uk też mieliście do wypełnienia kilkanaście papierków: formularz nt. zdrowia, skan paszportu, skan dyplomu, proof of address, nin, referencje ze studiów i z poprzednich prac, info nt. zamieszkania i pracy 5 lat wstecz. Skąd ja im kur** wezmę teraz namiary na ludzi z poprzedniej firmy i kogoś z uczelni jak nawet nie wiem czy jeszcze tam pracują. Mam do takich osób zadzwonić i pytać czy mogę podać ich dane czy po prostu na pałę wpisywać? Pierwszy raz się spotykam z taką ilością pierdół do wypełnienia. W Polsce jak w lesie ale jedyne co podałem to nr. konta. Nikt nie wnikał o całą resztę :P
#uk #londyn
  • 22
  • Odpowiedz
@FantaZy: jak się zatrudniałem w korpo to mieszkałem jeszcze w Polsce, wiec dałem adres z dowodu osobistego :D.
Uczelnia - namiar na Dra u którego robiłem inżynierkę, poprzednia praca - dałem maila szefa i namiar na HR (nie pytałem o zgodę - tylko po fakcie powiadomiłem mailem, że mogą się kontaktować...

Z uczelnią wyszło ciekawie - weryfikacje tego co podałem zajmował się dział wyoutsourcowany do Indii i domyślam się, że
  • Odpowiedz
@FantaZy: Musialem podać referencje pracy do siedmiu lat wstecz, skany paszportu i wiele innych. Także całkiem sporo :)
Generalnie w UK całkiem sporo sprawdzają przed umowami etc, przed wynajmem też byłem sprawdzany , przy występowaniu o konto a nawet podpisywanie umowy na internet ;)
  • Odpowiedz
@tptak: dokładnie to: https://eu.safescreening.co.uk rozumiem, że robiłeś coś podobnego czyli chociaż wiem, że to nie żaden fake :P
@elmozgo: kontaktowałeś się może z osobami których dane podałeś czy po prostu podałeś poprawne info i niech się firma martwi czy się dogada i się dowie? A co zrobiłeś z 'proof of address' ? :D
@alex-fortune: thx za info. Dobrze wiedzieć, że to po prostu standard w UK.
  • Odpowiedz
ary na ludzi z poprzedniej firmy i kogoś z uczelni jak nawet nie wiem czy jeszcze tam pracują. Mam do takich osób zadzwonić i pytać czy mogę podać ich dane czy po prostu na pałę wpisywać? Pierwszy raz się spotykam z taką ilością pierdół do wypełnienia. W Polsce jak w lesie ale jedyne co podałem to nr. konta. Nikt nie wnikał o całą resztę :


@FantaZy: mialem to. I czytalem
  • Odpowiedz
@callmemiro: @alex-fortune: @elmozgo: @tptak: @bacteria:
a coś takiego jak: "UPOWAŻNIENIE DO WERYFIKACJI DANYCH W KRAJOWYM REJESTRZE KARNYM" i wniosek do "BIURO INFORMACYJNE KRAJOWEGO REJESTRU KARNEGO" o "ZAPYTANIE O UDZIELENIE INFORMACJI O OSOBIE" też musieliście podać?

Na te dane które trzeba podać w tych drukach równie dobrze można wziąć
  • Odpowiedz
@callmemiro: @alex-fortune: @elmozgo: @tptak: hej, sory że zawracam znowu dupę. Chciałem jeszcze zapytać czy jak przekazałem firmie od sprawdzania danych dokumenty do tego sprawdzenia ale nie podpisywałem z firmą żadnej umowy to czy mogę jeszcze zrezygnować? Chodzi mi o to czy nie będą np. chcieli ode mnie ściągnąć hajsu za to, że pofatygowali już firmę do weryfikacji, aby zajęła się moimi papierami?
  • Odpowiedz
@FantaZy: Nie jestem pewien. Ale w końcu skoro to ich proces rekrutacyjny a Ty nic nie podpisywałeś, to IMO nie ma powodu by z Ciebie cokolwiek ściągać, w końcu to nie Ty chciałeś background check nie? ;)

Ale też może np zależeć od tego czy już przyjąłeś ofertę. Ja np miałem checki dopiero po przyjęciu oferty ;)
  • Odpowiedz
@FantaZy: raczej mozesz zrezygnowac. Mnie jak zayrudniali w korpo to tez fizycznie zadnego podpisu NIGDZIE nie skladalem, jednak musialem odpisac na ich maila z kontraktem ze go przyjmuje.
  • Odpowiedz
  • 0
@tptak: firma wysłała mi umowę i równocześnie screening. Zacząłem screening ale umowy podpisanej nie odesłałem. Teraz zaczalem mieć wątpliwości czy chce z nimi podpisywać. (Są pośrednikiem)
  • Odpowiedz