Wpis z mikrobloga

@chiinasky: ale zarywasz z 0 snu, czy po prostu redukujesz sen np. do 2.5 godziny?
Jeśli to pierwsze - prawdopodobnie po prostu w którymś momencie "odpadniesz", tj zaśniesz nawet stojąc, jedząc czy siedząc na kiblu. Jeśli to drugie - po kilku tygodniach przejdziesz kryzys a potem się przyzwyczaisz. Unikaj tylko nadmiaru kofeiny, bo wyłączysz tym zdrowe reakcje organizmu pt "nie ważne, co robisz, teraz zaśniesz".
@chiinasky: ja nie spałem ponad tydzień - ot taka reakcja na ultra-mega stres spowodowany wizją bankructwa (ofc dzięki różowemu). Tzn kładłem się spać normalnie ale oczy same mi się otwierały, pot, potok myśli ale snu zero - w końcu włączał się budzik i trzeba było wstawać do roboty.
W pracy po 3-4 dniach nogi chwilami odmawiały posłuszeństwa (same się "składały"), jak ktoś coś do mnie mówił to słyszałem to jak jakiś