Wpis z mikrobloga

@slavkowski: Taka ładna doinwestowana a i tak dalej nie było szału. Maciek ,,Jak pojawiały się na rynku jakieś kosmetyczne nowinki, to zaraz musiała je wypróbować – opowiada Maciek. Poznali się w jednym z wrocławskich klubów pięć lat temu: – Podeszła do mnie i powiedziała: „Cześć, jestem Magda i jestem księżniczką”"

#rakcontent
  • Odpowiedz
@slavkowski: to i bez tego artykułu można było stwierdzić, że to raczej karyna - przesadnie przykładająca wagę do wyglądu, taniec na rurze, kluby, praca jako kosmetyczka. teraz się okazuje, że oficjalnie mianowała się księżniczką. typowo karyński mix :)
  • Odpowiedz
@Mastersoon: Najgorszy rodzaj kobiet, ale winni są jak zawsze rodzice... Mówiła, że ojciec tak ją nazywa, więc każdy facet, który chce się z nią spotykać, też musi tak ją traktować.
  • Odpowiedz
@Mastersoon: z tymi kosmetykami to chyba chodzilo bardziej o zawodowe podejscie, w sensie jak koles zajmujacy sie zawodowo grami leci po nowy tytuł, bo musi wyprobowac i polecic lub nie innym.
Co do ksiezniczki - wielu ojców traktuje taj swoje córki (ja nie jestem wyjątkiem) i potem wyrasta taka kobieta o wydumanym ego (bo chyba nie potrafil jej powiedziec, ze swoja wartość trzeba znac, a nie zadzierac nosa).
  • Odpowiedz