Wpis z mikrobloga

Za każdym razem kiedy oglądam jakieś filmy o powstaniu, czytam ksiazki lub odwiedzam jakieś muzeum, to podświadomie utożsamiam się z tymi biednymi ludźmi... stawiam w myślach siebie w ich położeniu. Ich strach przed śmiercią lub przed stratą bliskich musiał być okropny, ale tym co wywołuje we mnie najsilniejsze emocje jest upokorzenie. To odbarcie z godności, własnej indywidualności - wbicie w masę społeczeństwa, w szereg.

#przemyslenia