Wpis z mikrobloga

Mam pytanie - czy ktos sie orientuje /z wypowiedzi Markusa/ kiedy dokladnie kupiono bilet na lot tego Macka S do Marsa Alam? Bo zeby zdazyc na 30.04 to musialby leciec przez Prage 29.04 /z Pragi chyba wylot cos po 22.00/ albo z Katowic przez Frankfurt i Kair /ale bylby wtedy po 9.00/. Z jakis inf ktore sie tu i na grupach na FB przewijaly to domniemuje sie ze Zloty logowal sie w Pradze 29.04 wiec moze on z tym Mackiem razem lecial? Z uwagi na to iz chyba nie ma innych lotow decyzja ta musiala zapasc we wczesnych godzinach 29.04 -kupno biletu i dojazd do Pragi czy Katowic (przed rozmowa z Magda przed hotelem z godziny ok 15.00). Czy oni juz zalozyli ze Magda nie wsiadzie do tego samolotu o 14.25 do Katowic? Czy po prostu postapili prewencyjnie i w razie czego mieli wrac z tej Pragi do Katowic?
#magdazuk #pytamsie #boniewiem
  • 41
@syl-ada: Masz rację, to jest dziwne. Kupujesz komuś bilet powrotny i wiesz, że ta osoba wykorzysta go w dany dzień i o danej godzinie, a mimo to w tym samym czasie wysyłasz kogoś, kto - teoretycznie - nie zastanie tej osoby, gdyż ona powinna być w drodze powrotnej. Słowem, wydajesz kasę na bilet dla Magdy i drugi dla Solczaka na - teoretycznie - pusty przelot.

Dodam, że z tego, co wyczytałem,
@syl-ada: Dla mnie ta swoista rozrzutność w wydawaniu pieniędzy na bilety może świadczyć, że Markus 1. wszedł w posiadanie istotnej informacji o zagrożeniu życia Magdy, 2. wiedział, że cel pobytu Magdy w Hurghadzie jest inny niż odpoczynek jeszcze przed wylotem i od początku zdawał sobie sprawę jak to się może skończyć, więc działał prewencyjnie.

Co do pobytu Złotego w tym czasie w Pradze, mam wątpliwości, że był przypadkowy. Przecież wiedział od
@1korner: tak tylko z pragi musial byc wylot do marsa alam (jak dobrze spojrzalam na odloty) 30.04 o 01:30 lub 02:30 (wtedy lądowanie w marsa jeso odpowiednio ok 6.00 lub 7.00) wiec oboje mieliby szanse znalezc sie tam (w pradze)przed północą.
A gdzie masz info ze Pan Sol do Hurghady lecial? Mi sie caly czas wydawalo ze bezposrednio do Marsa...
@syl-ada: sorry, z tą Hurghadą pomyliło mi się.

Znaczy to też, że skoro wylatywał 30.04 o 1.30 , to 29.04 w Pradze spędził niemal cały dzień, skoro w trakcie rozmowy Markusa z Magdą był już w drodze. No ale to ma drugorzędne znaczenie.
Natomiast ten Złoty w Pradze mógł się znaleźć po to, by ich odebrać i przetransportować do Wrocławia.
@syl-ada: Nie wiem czy oglądałaś przed chwilą Uwagę TVN, ale nasze problemy z pobytem Solczaka i Złotego się rozwiązały. Obaj byli tam razem, bo Złoty powiózł Solczaka na samolot.
@1korner: nie oglądałam ale gdzies wlasnie przeczytałam. Zastanawiam mnie jednak dalej fakt pobytu w pradze tych dwojga - czy Maciek az tak potrzebowal towarzystwa kogos zeby dostac sie do tej Pragi? Z jednej str rozumiem,latwiej jest jak ktos tylek podwiezie no ale z dr lugiej str wtedy Zloty musialby wracac sam? Kolejna sprawa jakim srodkiem transportu sie tam dostali? Jesli samolotem (a czytalam moze niedokladną transkrypcje rozmowy ze "zloty polecial z
@syl-ada: Odniosłem wrażenie, że mówił, że zawiózł - czyli samochodem. Nie wiemy czy Złoty wracał sam. Może zabrał jeszcze towarzyszkę i zrobił sobie weekend w Pradze. W gruncie rzeczy to bez znaczenia.
Najważniejszym przekazem programu było oświadczenie Marcusa, że nie ma nic wspólnego ze sprawą Kaczorowskiej ani on, ani Złoty. Że zaszedł tu zbieg okoliczności imion, inicjałów i pseudonimów. Że nie znał Kaczorowskiej tym samym nie był z nią w Karpaczu.
@1korner: no ja az tak jednoznacznie nie bede sie wypowiadala. Sprawa jest zastanawiajaca i sama w sobie ciekawa z uwagi na szczatkowe informacje przedostajace sie do mediów. Jesli chodzi o sprawe Pani Kaczorowskiej to za malo wiem na ten temat zeby wyrazic jakiekolwiek zdanie w tym temacie. Co do podrozy do Pragi to zastanawiam mnie czemu te wszystkie oswiadczenia padaja dopiero teraz, kiedy internauci zaczeli doszukiwac sie "niespojnosci" czy "niekompletnosci" we
> Cytowany tekst...Co do podrozy do Pragi to zastanawiam mnie czemu te wszystkie oswiadczenia padaja dopiero teraz, kiedy internauci zaczeli doszukiwac sie "niespojnosci" czy "niekompletnosci" we wczesniejszych odpowiedziach.


@syl-ada: Internauci nie są żadną stroną, to zwykła anonimowa magma, przeważnie głupków. Gdyby mnie to dotknęło wcale nie byłbym takim beksą jak Markus, tylko bezczelnie oświadczyłbym, żeby spieprzali na drzewo. No ale chłopak jest przerażony, wyraźnie dał się zastraszyć. Niepotrzebnie czyta ten ściek.
@1korner: wiesz staram sie nie osoadzac nikogo ale bardzo zastanawia mnie fakt ze ten Markus (bazujac na jego wypowiedziach) z jednej strony postępuje logicznie i zapobiegawczo -tu nagrywa rozmowe na dowod ze z Magda cos sie dzieje,prewencyjnie wykupuje te bilety itp a z drugiej strony zachowuje sie jak nierozgarniety dzieciak podczas rozmowy z Magda zadajac jej trywialne i caly czas te same pytania (zamiast zapytac konkretniej jak sie czujesz,gdzie jestes,jadlas cos,gdzie
@syl-ada: Toć nawet Rezydent drwi z Marcusa, nazywając go małym siurkiem : ) Nie chcę bezinteresownie obrażać człowieka, ale to nie jest geniusz intelektu. To zwykły fryzjer. Szkoda, że nie oglądałaś tej Uwagi. On tam mówi, że pomysł nagrywania tej rozmowy powstał na spontanie, już w trakcie tej rozmowy, że gdy rozmawiał, ten jego kolega Michał, postanowił to zdokumentować m. in. po to żeby rodzina widziała w jakim ona jest stanie.
@1korner: srodki odurzajace moim zdaniem jak najbadziej pasuja (choc to zdaniewynika tylko z obserwacji nie doswiadczenia zyciowego). Co do skoku z dachu to zastanawia mnie to ze po 1. Musialaby sie krecic po tych hotelowych korytarzach zeby znalezc wejscie na dach a po 2. Nawet jesli je znalazla to widocznie nie bylo zabezpieczone wiec hotel do dupy i niebezpieczny a po 3. Ciekawa jestem jak tam takie wejscia na dach wygladaja