Wpis z mikrobloga

Epizod 2
[ #pokemirko - tag z przygodami ] [ #pokemonyzzerem ] [ #uranium]

Ruszyłem w ślad za Theo do Kevlarów Drogą nr 1. Już po przeprawie przez pierwsze trawy napotkałem na zastępy dziko żyjących tu pokemonów. Do mojej drużyny dołączyły takie stworki jak:
http://i.imgur.com/6qcVSbx.png
http://i.imgur.com/OoiDjOn.jpg
Argon – gatunek Birbie – rajski ptak
Broni się, oślepiając napastników jaskrawym upierzeniem. Znany jest ze swoich złożonych tańców godowych

http://i.imgur.com/1kdkXMQ.png
http://i.imgur.com/iook7HT.png
Neon – gatunek Cubbug – pieszczotliwy robak
Łączy w sobie cechy ssaka i robaka. Jego obecność wpływa relaksująco na otoczenie.

Kolejnego pokemona wygrałem w Loterii Pokemon. Mój numer legitymacji został wylosowany w Loterii i jako nagrodę otrzymałem Tajemniczy Podarunek. Był to Jackdeary o imieniu Cottontail. Jest to pokemon typu baśniowo-walczącego o wyjątkowym, złoto-turkusowym, skrzącym się upierzeniu.

http://i.imgur.com/Fd1O1O6.png
http://i.imgur.com/6yBu1CD.png
http://i.imgur.com/hhISrrO.png
http://i.imgur.com/Prd1C5B.png

Cottontail – Jackdeary – Rogaty zając
Spokrewniony z Buneary, ale w przeciwieństwie do niego jest bardziej cwany. Ukrywa swą obecność używając wszelkiej maści sztuczek, dlatego do tej pory wielu ludzi uważa że ten gatunek nie występuje.

Z taką drużyną, żaden trener mi nie straszny! Kolejny przystanek – Kevlary(Kevlar) najmniejszej mieściny w regionie.
Miasto a raczej miasteczko Kevlary, to miejscowość w której czas jakby spowalniał. Nikt się nigdzie nie spieszył. Nic tylko usiąść pod drzewem i odsapnąć po wielu przygodach. Na stówę wrócę tutaj przed startem w Lidze Pokemon regionu Tandor.
Udałem się do pokrytego czerwoną dachówką, postawionego na wzniesieniu budynku. Czas na odpoczynek . To był dzień pełen przygód.
  • Odpowiedz