Wpis z mikrobloga

@worldmaster: Czy nie wydaje się dziwne, że sprawy w których on się udziela zawsze są sprowadzane na jakiś boczny tor? Czy w obliczu jego ostatniego zachowania nie można wysnuwać podejrzeń, że pełni on bardzo specyficzną rolę w tych "dochodzeniach" i nie jest to rola kogoś kto stara się rozwikłać sprawę a wręcz przeciwnie?

Czy możesz przeanalizować jego zachowanie w konkretnie tej sprawie? Czy jest to zachowanie detektywa? Czy detektyw zmieniałby swoje
@eDBX37txWmRRyV6E: Nie sledze az tak wnikliwie jego kariery ale miał tam jakies sukcesy chyba w sprawach zw. z odzyskaniem dzieci itp.
On robi za takiego detektywa - bad assa, który wbija na chatę, ma jakąś niepotwierdzoną teorię i wali prosto z mostu jak koles z mema W11 licząc że podejrzany się złamie: "Tak było, pytam się, TAK BYŁO?!"
Znam takie zagrywki z komisariatu :) A przypominam, że Rutkowski jest byłym milicjantem.
@worldmaster: Dobrze, że przypominasz - zapomniałeś jednak przypomnieć jego powiązań z mafią.

Tak jakieś sukcesy ma - jak inaczej miałby stworzyć obraz kogoś pozytywnego? Sukcesy w sprawach obojętnych, za to w sprawach pewnych grup same porażki...
zapomniałeś jednak przypomnieć jego powiązań z mafią


@eDBX37txWmRRyV6E: W pewnych sprawach (głównie obyczajowych, porwania) to jednak może pomóc a nie zaszkodzic w rozwiazaniu sprawy.

za to w sprawach pewnych grup same porażki...

@eDBX37txWmRRyV6E: Nie słyszałem, żeby brał się za grube sprawy ale jak napisalem, nie sledze az tak jego kariery.