Wpis z mikrobloga

Wszyscy piszą, że matura z matematyki rozszerzonej była bardzo łatwa. Według mnie w porównaniu do zeszłorocznej poziom był wyższy. Zaskoczyłam się też brakiem zadań kodowanych, nie licząc tego jednego i ogólnie całym zakresem materiału, np. czworościanem.
Osobiście wszystko zawaliłam. Nie wychodziły mi rozwiązania, głównie chyba ze stresu, bo próbna napisana na 60% bez nauki.



Obecnie zastanawiam się czy studia w tym roku mają sens. Przede mną jest fizyka, ale tam wcale lepiej nie będzie.
Może jestem po prostu głupia i poziom podstawowy jest moim maksimum (chociaż nie wydaje mi się). Nie wiem za bardzo co zrobić w tej sytuacji, cały czas myślałam o politechnice.
Jak żyć Mireczki, co zrobić? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#matura #studbaza
  • 10
@rozlanakawa: Możesz pójść na gorszą polibudę a po roku się przenieść,chociaż teraz to prawie wszędzie się dostaniesz,gorzej zebu się utrzymać.osobiście odradzam żeby poprawiać za rok(chyba że naprawdę jesteś zawzięta to możesz).Nie ty pierwsza i ostatnia napisałaś poniżej możliwości.
@rozlanakawa: Matura z matematyki rozszerzonej nie była łatwa, nigdy nie jest. Na podstawie wszystkie zadania są schematyczne, i wyuczając się kilku regułek 100% nie jest problemem, natomiast rozszerzenie to inna bajka. Zadania często wymagają tzw. pomysłu, aby je chociaż ruszyć
@rozlanakawa: jeden rok z życia to niewiele, może teraz to wydawać się koniec świata lub mega problem (jak jest presja otoczenia aby iść na jakiekolwiek studia). Wiem jednak, że jeśli masz wybrany przez siebie kierunek i nie dostaniesz się na niego w tym roku, to zrób tak:
1) Pójdź do jakiejś gównopracy, nie powinno być problemu jak mieszkasz w większym mieście
2) Dodatkowy czas przeznacz na naukę do matury i poprawki,
@szcz33pan: Planowałam pójść na gospodarkę przestrzenną na PWr, próg nie jest zbyt wygórowany, więc istnieje szansa, że się dostanę. Wszystko zależy od polityki uczelni wobec zmian w płacach. Podobno w tym roku planują przyjąć mniej studentów, więc ciężko mi powiedzieć jak rekrutacja będzie naprawdę wyglądać.
Mieszkam przy granicy z Czechami, do Wrocławia mam dwie godziny drogi i nie widzę możliwości zostać w moim rodzinnym mieście. Będzie to miało na mnie bardzo
@rozlanakawa: Pójdziesz na pokrewny i nie będziesz mieć czasu na naukę do matury. Przedmioty mogą przepisać to fakt, ale według mnie nauka na studiach nie koniecznie przygotuje Cię do poprawy matury - tam matematyka jest na zupełnie innym poziomie i wykorzystuje się sztuczki i wiedzę, której nie znałaś. Wiele osób tak planuje, ale po pierwszym roku sporo osób jeśli zda sesję nie rezygnuje z tego zastępczego kierunku.

Co do zmian w