Wpis z mikrobloga

Jak mówi się o limicie alkoholu we krwi na zachodzie, o tym, że na drogach jest bezpiecznej, to każdy ten zachód chwali i chce, żeby u nas było tak samo jak tam.
Ale już o tym, że jest tam więcej fotoradarów niż u nas, a za minimalne przekroczenie prędkości można w niektórych państwach stracić prawko, to już nikt nie chce wspominać xD
Jak to jest, że u nas jest tak duże przyzwolenie dla piratów i fotoradary są uważane jedynie za narzędzie do trzepania kasy na obywatelach? Rozumiem, że część fotoradarów jest stawiania w śmiesznych miejscach albo część oznakowań jest zła, ale to rzadkość i problem jest wyolbrzymiany, bo każdy lubi się jakoś usprawiedliwiać po tym jak dostanie mandat, bo to przecież nie jego wina, że #!$%@?ł, tylko znak był źle postawiony, albo to policja się uwzięła.
Jak dasz w Polsce ograniczenie do 50, to każdy będzie jechał 60, jak dasz 100, to każdy będzie jechał 110-120 i tak na każdym kroku, byle #!$%@?ć.

#ruchdrogowy #prawojazdy #samochody
  • 3
@FireDash: Dalej łykaj te bajki. W 2005 roku w Polsce radarów było 2 razy mniej, a ilość wypadków była podobna co dzisiaj.

Dodatkowo w Polsce wysokość mandatów to kur*wa dramat, poważniejsze akcja i kasują ci 1/4 wypłaty.

A te śmieszne 0,2 promila, to zostało stworzone do wyciągania pieniędzy od kierowców. Przecież to nawet nie jest jedno piwo.

Aczkolwiek też mnie wkurzają rajdowcy, 50 to 50, to nie jest sugestia.