Wpis z mikrobloga

Interia, konsul honorowy RP w Nicei Michel Forkasiewicz

- Moim zdaniem ten problem będzie narastał. Czy w takiej formie, jak w tej chwili - tego nie jestem w stanie powiedzieć. Muzułmanie są w tej chwili tak silni, że to odbija się na wszystkich aspektach życia we Francji. Na sześć milionów muzułmanów oficjalnie pracuje około 800 tysięcy. Reszta to są kobiety, dzieci i starcy oraz dwa miliony osób, które mogłyby pracować, ale nie chcą i żyją z zasiłków.

czyli - 2 800 000 mężczyzn w wieku zdolnym do pracy, z czego pracuje 800 000. Do tego dodajcie fakt, że zwyczajowo ich rodziny są wielodzietne, a kobieta w rodzinie wielodzietnej niekoniecznie ma czas pracować. Tymczasem wielodzietne rodziny obciążają służbę zdrowia, szkolnictwo, ewentualne ulgi i dodatki dla rodzin, jeśli są.
To też jest dobre:
Funkcję ministra edukacji sprawuje Najat Belkacem, która jest pochodzenia marokańskiego. Ona zwróciła się w pewnym momencie do parlamentu, by przegłosować wprowadzenie do szkół języka arabskiego jako dodatkowego, nieobowiązkowego.
Asymilacja Francuzów przebiega bez problemu:)
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-francja-2017/korespondencje/news-muzulmanie-to-wielki-problem-francji,nId,2389361#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
#islam #imigranci #francja #heheszki