Wpis z mikrobloga

@Cepion: rozumiem, że jesteś jednym z tych, co rozrzucają dziesiątki na prawo i lewo xD
największy plus tej serii to przede wszystkim realizm, przecież oczywiste jest że do domu stulejarzy dobijają się fajne laski by ich wyciągnąć z niedoli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pesio: Również nie jestem na to odporny. Niektóre odcinki musiałem oglądać na raty, bo nie byłem w stanie przetrawić takiej ilości cringe na raz. No ale chyba między innymi taki był cel.

@SweetNight: R.I.P trąbki ( ͡° ʖ̯ ͡°) Są chwyty w necie, nauczę się grać tego na gitarze.

@lolikon: Ah te newfagi, przychodzą i jeszcze mają czelność mieć opinie ( ͡° ʖ̯
Najbardziej to mi było smutno jak zniknęły trąbki z openingu

@SweetNight: gdzie zniknęły trąbki z openingu?

@Cepion: jak słuchaliśmy w pracy wersji 10 h, to nasza koleżanka zza ściany przyszła, zwyklinała nas jak nigdy dotąd pytając, czy możemy wyłączyć te chińskie pacynki. Baaaaaaardzo przypominało mi to scenę z anime, tyle że tu opiernicz doszedł do skutku.
@Cepion: w większym skrócie w mandze bohater ćpiał, pił dużo, był jeszcze większym neetem niż w animu. Wątki postaci pobocznych nie są tak przejrzyste. A misaki była manipulantką i zimną suką ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kilka wątków z anime nie ma w ogóle miejsca w mandze. Ale jednak imo anime jest najlepsze w przestawieniu całej historii z perspektywy hikikomori.
@Pan_Smalec: Jedna rzecz mi tylko w tej serii nie pasuje - praca jest traktowana jako święty grall, sposób na rozwiązanie wszystkich problemów, podczas gdy w życiu można mieć edukację, mieć pracę, a mimo to być być hikikimori. W sumie tak jak autor ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podobno pisał to jako formę terapi, ale mu nie pomogło.

Muszę przyznać zaciekawiłeś mnie. Nigdy nie czytałem jeszcze żadnej mangi. Jakieś