Wpis z mikrobloga

@fortheworld: Moja była robota to praca w korpo właśnie w logistyce. Mogę powiedzieć że kierowcy sami z wielką chęcią biorą prace w święta, bo jest dużo większa stawka niż normalnie. A jak nie ma chętnego kierowcy, to wsiada w auto sam szef firmy i popierdziela po Europie. Nie rozumiem tego wywyższania zawodu kierowcy, ja #!$%@?. Płacą dobrze, to się bierze.