Wpis z mikrobloga

#polskiedrogi #januszemotoryzacji
Dlaczego ludzie znaki ograniczenia prędkości traktują jak te nakazu? Liczba na białym tle, w czerwonym kółku nie oznacza zalecaną prędkość czy minimalną, a MAKSYMALNĄ, dopuszczalną przy optymalnych warunkach. Spróbuj za miastem jechać np. 70-80 ( bo nie znasz drogi, a widzisz, że asfalt średniej jakości, droga ciut kręta, szczyty, brak pobocza, rów blisko) to zaraz się znajdzie taki za plecami, który chce jechać setką. Siądzie ci na zderzaku, poganiając wręcz swoimi niespokojnymi manewrami i wyprzedza w niebezpieczny sposób. A potem dziwić się, że na polskich drogach w statystykach na tle Europy niewiele różnimy się od Rosji.
zaorany_1 - #polskiedrogi #januszemotoryzacji
Dlaczego ludzie znaki ograniczenia prę...

źródło: comment_E1HbmkBoZWy68MNtfIuXBJ6h9B2KmGme.jpg

Pobierz
  • 141
  • Odpowiedz
@zaorany_1: Najciekawsi są ci, co na drodze o przekroju 2x2, kiedy ja np. jadę 100, prawym pasem, siedzą na zderzaku jakiś czas (wcześniej oczywiście szybko się zbliżając, czyli jadąc znacznie szybciej), pomimo, że lewy pas jest absolutnie wolny do wyprzedzania. I dopiero po tej chwili postanawiają nagle wyprzedzić i przyspieszyć do swojej poprzedniej prędkości.
  • Odpowiedz
@zaorany_1: takich się olewa. często jeżdżę jednopasmówką z ograniczeniem do 90, olbrzymie koleiny, dziury, łatany asfalt. nie przekraczam 80 bo lubię mój samochód, w niektórych miejscach jadę wolniej. jak ktoś chce jechać szybciej to niech wyprzedza.
  • Odpowiedz
@zaorany_1: to ja już wiem co to za mistrze kierownicy mnie tak wiecznie blokują, hamulec na każdym najmniejszym łuku bo się boi, że go wyrzuci z zakrętu itd. xD
nic nie sugeruję, ale chyba już czas odłożyć prawo jazdy z powrotem do paczki z chipsami
  • Odpowiedz
to ja już wiem co to za mistrze kierownicy mnie tak wiecznie blokują, hamulec na każdym najmniejszym łuku bo się boi, że go wyrzuci z zakrętu itd. xD

nic nie sugeruję, ale chyba już czas odłożyć prawo jazdy z powrotem do paczki z chipsami


@Sydney_Mobius: Powiedział co wiedział.
@zaorany_1: Ja jestem następnym Kubicą i się zgadzam z Tobą, ale to też niech działa w dwie strony ja np. jak jadę
  • Odpowiedz
@zaorany_1: niewiele jest rzeczy bardziej denerwujących na drodze niż jazda ~70 km/h na zwykłym odcinku drogi. Rozumiem, jeśli stan drogi jest fatalny, złe warunki atmosferyczne, etc. Ale jeśli ktoś na prostej drodze w dobrych warunkach boi się jechać te 90, to może powinien się zastanowić, czy powinien siadać za kółkiem.
  • Odpowiedz
@zaorany_1: Znaki są z dupy poustawiane - tak jakby jakiś ćwok układał je dla zawieruchy śniegowej albo ciężkiego deszczu. Hitem są 50tki i 40tki na drodze krajowej bo akurat biegnie przez wieś składającą się z 10 domów.
  • Odpowiedz