Wpis z mikrobloga

Dzisiaj moj #rozowypasek miał urodziny. Uznałem, że zapewnie jej dzień pełen wrażeń i zabiorę ze sobą na ryby. Dałem jej nawet porządny kij, ręcznie składany, a nie jakiś #!$%@? chrust ze sklepu za 200 zł i kołowrotek w cenie używanego auta, a ona mi w twarz powiedziała, że to #!$%@? rozrywka i jej się nie podoba. Ja rozumiem jeszcze, że wytrzymała jeszcze z 2 godziny i nie trafiła żadnej ryby, ale łowiła ze 20 minut i jeszcze zaczepiła rybę. Za bok ale zawsze. Co robię źle?
  • 5
  • Odpowiedz