Wpis z mikrobloga

Trochę na gorąco.
Juventus dziś może bez wielkiej finezji, bez chęci dobicia 'rannej ofiary', raczej skupiony na rzemieślniczej pracy przy ustawianiu się i grze obronnej - co oczywiście można argumentować wynikiem 1. spotkania.
Na pewno na plus dzisiaj ta właśnie gra obronna, chociaż jestem zły chociażby na Sandro, bo 'dzięki' niemu w 1. meczu półfinałowym nie zagra Khedira, cieszy też na pewno bardzo dobra gra na linii Cuadrado-Dybala-Higuain, chociaż bramki nie strzelili, to na prawdę były momenty przy wyprowadzaniu kontrataków wyglądało to na prawdę dobrze (ogólnie bardzo Gonzalo mi się dzisiaj podobał, mega dużo pracy). Problemem na pewno była skuteczność i taka swego rodzaju bezwzględność, bo wiele sytuacji powinno zakończyć się groźniej, a Juventus decydował się na zwalnianie gry. Na dziś trochę mało widziałem Mandzukića w sumie, może wymagałem od niego ciut więcej. Ogólnie mecz na prawdę niezły, można z optymizmem patrzeć na półfinał, w którym cholernie nie chciałbym trafić na Atletico.
#mecz #juventus
  • 1