Wpis z mikrobloga

Prześlecie mi piosenkę, która ostatnio najczęściej pojawia się u was w głośnikach/słuchawkach?
Pewnie pojawią się same ambitne propozycja, w końcu #nadtag ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 159
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: Te zespoły to death doom, czyli doom dla smutnych chłopców. To co ja zapuściłem to epic doom, który przypomina death doom tylko formą (stąd niefortunna klasyfikacja pod wspólnym gatunkiem), ale w treści jest czymś skrajnie różnym i wymaga specyficznej umysłowości, skrajnie odległej od biadania nad swoim życiem. Ten podobny przypadek jak z amerykańskim i europejskim power metalem.
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: W metalu jest taka reguła, że każdy podgatunek występuje w dwóch wersjach: pierwotnej, zgodnej z duchem całego gatunku, oraz wtórnej, który pierwotną ideę zniekształca jak nowotwór i podobieństwo do formy pierwotnej jest tylko pozorne. Innymi słowy, każdy podgatunek ma swoje złe alter ego. Stąd właśnie narodził się podział na true metal i false metal - aby oddzielić zdrową część od chorej.

Metal to generalnie muzyka bazująca na konwencjach negatywnych,
  • Odpowiedz
@bh933901: Dzięki za niemałą formułkę. Na pewno wiesz o czym mówisz, ale czy takie deprecjonowanie innego gatunku nie jest zbyt krytyczne? To znaczy, jeśli dana formacja ma potencjał instrumentalny, wokalny i liryczny, a nie dostosowuje się do Twojego poglądu jest już skreślenia? Wiadomo, PL jest dosyć popularne i pewnie możesz mieć pretensje, że jest bardziej popularne od zespołów z Twojej kategorii.
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: Ja mam krytyczny stosunek do ludzi, którzy tego słuchają. Po prostu są oni smutnymi #!$%@?, i wynika to nie tylko z obserwacji muzyki, ale samych ludzi. True metalowcy to zawsze ludzie szczęśliwy z życia, łykający go jak płetwal błękitny plankton, natomiast false metalowcy to ludzie zawsze podejrzewani o homoseksualizm i inne ciągoty do życia biernego. Nic więc dziwnego, że oba środowiska, zgromadzone przez błędy w systematyce i organizacji, jak
  • Odpowiedz
@bh933901: Przynajmniej potrafisz wytłumaczyć i obronić swoje tezy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co mogę dodać, nie jestem żadnym metalowcem, po prostu lubię słuchać muzyki która mi się podoba, to nic odkrywczego. Powiem tylko, że nawet PL czy MDB mają piosenki, które mi się podobają i mają to coś co zahacza o dusze. Nie każdy metalowiec to szczęśliwy gostek, niektórzy są depresyjni i takie klimaty im pasują,
  • Odpowiedz
  • 0
@Tereferyfa Przesłuchałem pierwszej i znowu skoczył mi się prąd. :( Nie moje klimaty, ale coraz więcej osób w otoczeniu słucha drumów czy czegoś tam, to i na mnie przyjdzie pora! ;)
Jutro przesłucham drugą!
  • Odpowiedz