Wpis z mikrobloga

WOJNA NA MORZU W STAROŻYTNOŚCI

Starożytne potęgi w znaczący sposób rozwinęły sztukę walki morskiej, czemu z pewnością sprzyjały zazwyczaj spokojne wody Morza Śródziemnego. Z pewnością temat warty jest wymienienia kilku ciekawostek:

- starożytne okręty wojenne miały prostą budowę: otwarty pokład, kilka rzędów wioseł pod nim, pojedynczy maszt, taran na dziobie, na większych jednostkach także 1-2 wieżyczki dla strzelców,

- dzięki znacznej ilości wioślarzy okręty te charakteryzowały się ogromną manewrowością - im lepsze załogi tym lepsze pod tym względem były okręty,

- podstawowymi manewrami bojowymi były taranowanie oraz abordaż. Ostrzał miał raczej za zadanie osłabić jednostkę celem umożliwienia wcześniej wymienionych ataków. Inne metody jak np. podpalanie były drugorzędne,

- wioślarzami na okrętach nie byli niewolnicy jak to się powszechnie uważa, ale wolni ludzie, czy to ochotnicy, czy poborowi,

- starożytne floty wymagały gigantycznych zasobów ludzkich. Dla przykładu typowy rzymski okręt I Wojny Punickiej (kwinkwerema) posiadał załogę liczącą 300 wioślarzy i 120 żołnierzy ,,piechoty morskiej". Oznacza to, że aby obsadzić 200 takich jednostek potrzeba było ponad 80.000 ludzi! W praktyce jedynymi krajami które mogły prowadzić wieloletnią, szeroko zakrojoną wojnę morską były Rzym oraz Kartagina,

- Bitwa pod Eknomos najprawdopodobniej nosi tytuł największej bitwy morskiej wszechczasów (pod względem liczby osób i okrętów), podczas której starło się łącznie prawie 700 rzymskich i kartagińskich jednostek,

- wielkie floty to proszenie się o problemy. W 255 r. p.n.e. powracająca z Afryki rzymska flota wpadła u wybrzeży Sycylii w sam środek gigantycznej burzy podczas której zatonęło 240-400 okrętów, a wraz z nimi co najmniej 100.000 ludzi. Przez wiele następnych lat Rzym nie był w stanie obsadzić kolejnej floty,

- liczne załogi w stosunku do wielkości okrętów powodowały, że starożytne okręty nie mogły zbyt długo przebywać na morzu - po prostu nie było na nich wystarczająco dużo miejsca na zabranie dużych zapasów żywności i przede wszystkim wody. Generalnie floty jak nie musiały to nie wypływały na pełne morze, a większość bitew toczyła się także niedaleko brzegów Sycylii/Italii/wysp greckich,

- niestety do naszych czasów nie zachował się ani jeden starożytny okręt. Za taką sytuację odpowiedzialne są min. jedzące drewno małże występujące na Morzu Śródziemnym ;). Za to w miejscach największych starożytnych bitew wydobyto całkiem sporo odlanych z brązu taranów i elementów wyposażenia żołnierzy.

#starozytnosc #rzym #kartagina #historia #marynarkawojenna #okrety #historiaboners #ciekawostki
Pobierz wjtk123 - WOJNA NA MORZU W STAROŻYTNOŚCI

Starożytne potęgi w znaczący sposób rozwi...
źródło: comment_tJR1qJdaUWvndKsw786sARaaLkxRMtZt.jpg
  • 3