Wpis z mikrobloga

Feldmarszałek Guzik sprawnie przeprowadza odbudowę zagrzybiałej komnaty Magicznych. Minister wojny- Seba również nie próżnuje, kładąc kolejną szpachelkę kleju na dociętą płytę gipsową. Da się jednak wyczuć nerwową atmosferę, każdy spodziewa się powrotu Jajecznego Maga- Łysego Łobody.
Gocha kręci się po drugim pokoju, szukając sobie zajęcia. Może gdyby miała pracę byłoby inaczej?
Zwiadowca Łuki powoli wraca ze szkoły, patrolując przy tym okolicę. Łysy lub Ozek mogą szykować się do ataku.
Nigdzie nie widać tylko Soni, wiernego psa Magicznych Fajterów. Pod płaszczykiem dobrego humoru rozpoczęło się oczekiwanie na nocne dymy, na które nasi bohaterzy na pewno są gotowi. Przynajmniej mentalnie

#magicale #zapiskigithusa #danielmagical
  • 10