Wpis z mikrobloga

Pytanie z działu #samochody #paliwo itp.
Gość zaczął mi przywozić ropę barwioną na zielono. Niby z lotosu. Zapewnia, że wszystko super. Jest to dla mnie o tyle dziwne, bo jest przedstawicielem i tam co tydzień zleje trochę ropy jednak dzisiaj przyjechał i tłumaczy jej zielone zabarwienie. Mam przeczucie, że chce mnie w #!$%@? zrobić.
  • 7
@Lucius kiedy ją się barwi?
Zwykle miałem lekko niebieskawą prosto od ruskich i przyznam, że na niej diesel lepiej klekotał jak na naszej polskiej ropie z orlena. Nawet zimą rozruch lepszy.
Mało tego nawet benzynę zalewam ruską do drugiego auta i nie wiem ale inaczej pracuje.
Kupując ruskie to nawet mi nie chodzi o cenę a inną kulturę pracy silnika. Już pomijam 80 groszy różnicy na litrze.
@drakerc warmia i mazury i pomorskie bliżej granicy. Nieliczni mają w Gdańsku. Jednak obecnie kupno dobrej ropy jak i uczciwej 95 to nie lada wyczyn bo passat b3 i b4 przepali siki więc leją wszystko aby taniej a common rail niezbyt lubi krzakowego diesla, tak samo jak nowe silniki benzynowe co wtryskują benzynę na wysokim ciśnieniu.
@Lucius: Jest lepsza jakościowo. Zszedłem 2 litry mniej na takiej samej trasie przy tej samej prędkości co ostatnio. Mało tego, osiągnąć 240km/h było nie lada wyczynem a przy tej ropie bujnął 250km/h na prostej. Poleciałby i 260km/h ale się bałem bo opony są do 270km/h.
Ta zielona jest bardziej tłuściejsza i gęstsza. Nie wiem o co chodzi ale zamówiłem przed chwilą 500 litrów.