Timelocked Temple to dość niepokojąca lokacja. Nie ma tu żadnych trenerów, sporadycznie trafiają się dzikie pokemony. W pewnym momencie znajduję stary, zaniedbany posąg. Dotykam go i czuję, że coś się wydarzyło, chociaż nie jestem jeszcze pewien co. Pomieszczenie wokół mnie wygląda jakby... bardziej świeżo? Ciekawe. Zauważam drobne zmiany w logistyce budynku. Zawalone wcześniej przejścia są teraz dostępne, chociaż nie wszystkie. Idąc wzdłuż jednego z nich odnajduję dziwny przedmiot o nazwie HM XX Tesseract. Brzmi znajomo.
Znajduję kolejną statuę i sytuacja się powtarza. Nagle jednak odkrywam, że znajduję się na zewnątrz, gdzie czeka już na mnie Wilson. Z jego słów wynika, że znalezionej przeze mnie techniki mogą używać wyłącznie legendarne pokemony oraz, że służy on do podróży w czasie. Zaczyna się robić ciekawie. Szybko odkrywam praktyczne zastosowanie nowej mocy. Ktoś zabrał jakiś przedmiot przed Tobą? Zabierz go przed nim ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) W ten sposób zdobywam Weatherstone, którego następnie używam na jednym z trzech monolitów w mieście. Do wyboru był zimny, gorący i taki, od którego włosy stawały dęba. Zdecydowałem się na pierwszy - moim przeciwnikiem został Articuno. Nie mam cierpliwości dla tych ptaszydeł, więc dostał po dziobie masterballem już na dzień dobry.
Let's have some fun :> Kontinuum czasowe jest teraz moją dziwką, więc robię sobie czasoprzestrzenny melanż i oto jakie są jego skutki: - łapię celebi ultraballem - zabieram Time Caller z muzeum przed Odinem - sporo czasu spędzam w moim rodzinnym mieście (Nyasa Town), oczywiście w czasach kiedy jeszcze nie było dziurą w ziemi. Mogę rozmawiać z ludźmi. Robi się nostalgicznie. Bardzo.
- spotykam Volcaniona i łapię za pomocą heavyballa - znajduję Omega Photograph w Turkana Town. Człowiek z przeszłości ogląda zdjęcie i wspomina słowo ETERNAL, ale nie jest w stanie stwierdzić nic więcej - znajduję RB: V-Create (czymkolwiek jest) w Mount Press oraz RB: Seed Flare w Caspian City (oczywiście przed powodzią) - odnajduję Delta Temple, a w niej trójkę liderów do pokonania i stado fanatyków Delty. Darkrai kosi ich wszystkich niczym ponury żniwiarz. Generalnie historia z tą sektą jest bardzo długa, ale nie ma znaczenia dla fabuły: w skrócie pokonałem wszystkich ( ͡º͜ʖ͡º) - łapię Latiasa quick ballem - łapię Heatrana. Teraz już wiem kim był tajemniczy trener, który złapał go w czasie mojej rozmowy z Freyją. To byłem ja ; D
Wygląda na to, że przede mną już tylko piąty Sigil Hall. Gold prawdopodobnie będzie tam na mnie czekał, więc w planach jest jeszcze drobny trening uzupełniający.
Czy jeśli jest spoko facet, ale popełnia błędy w pisowni (nie chodzi o ortograficzne), to według Was to powinno stanowić natychmiastową dyskwalifikację? Może ja jestem zbyt przewrażliwiona ¯\(ツ)/¯ #tinder
#zetadventure
Epizod 29
Przedostatni :(
Timelocked Temple to dość niepokojąca lokacja. Nie ma tu żadnych trenerów, sporadycznie trafiają się dzikie pokemony. W pewnym momencie znajduję stary, zaniedbany posąg. Dotykam go i czuję, że coś się wydarzyło, chociaż nie jestem jeszcze pewien co. Pomieszczenie wokół mnie wygląda jakby... bardziej świeżo?
Ciekawe. Zauważam drobne zmiany w logistyce budynku. Zawalone wcześniej przejścia są teraz dostępne, chociaż nie wszystkie. Idąc wzdłuż jednego z nich odnajduję dziwny przedmiot o nazwie HM XX Tesseract. Brzmi znajomo.
Znajduję kolejną statuę i sytuacja się powtarza. Nagle jednak odkrywam, że znajduję się na zewnątrz, gdzie czeka już na mnie Wilson. Z jego słów wynika, że znalezionej przeze mnie techniki mogą używać wyłącznie legendarne pokemony oraz, że służy on do podróży w czasie. Zaczyna się robić ciekawie. Szybko odkrywam praktyczne zastosowanie nowej mocy. Ktoś zabrał jakiś przedmiot przed Tobą? Zabierz go przed nim ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
W ten sposób zdobywam Weatherstone, którego następnie używam na jednym z trzech monolitów w mieście. Do wyboru był zimny, gorący i taki, od którego włosy stawały dęba. Zdecydowałem się na pierwszy - moim przeciwnikiem został Articuno. Nie mam cierpliwości dla tych ptaszydeł, więc dostał po dziobie masterballem już na dzień dobry.
Let's have some fun :>
Kontinuum czasowe jest teraz moją dziwką, więc robię sobie czasoprzestrzenny melanż i oto jakie są jego skutki:
- łapię celebi ultraballem
- zabieram Time Caller z muzeum przed Odinem
- sporo czasu spędzam w moim rodzinnym mieście (Nyasa Town), oczywiście w czasach kiedy jeszcze nie było dziurą w ziemi. Mogę rozmawiać z ludźmi. Robi się nostalgicznie. Bardzo.
- spotykam Volcaniona i łapię za pomocą heavyballa
- znajduję Omega Photograph w Turkana Town. Człowiek z przeszłości ogląda zdjęcie i wspomina słowo ETERNAL, ale nie jest w stanie stwierdzić nic więcej
- znajduję RB: V-Create (czymkolwiek jest) w Mount Press oraz RB: Seed Flare w Caspian City (oczywiście przed powodzią)
- odnajduję Delta Temple, a w niej trójkę liderów do pokonania i stado fanatyków Delty. Darkrai kosi ich wszystkich niczym ponury żniwiarz. Generalnie historia z tą sektą jest bardzo długa, ale nie ma znaczenia dla fabuły: w skrócie pokonałem wszystkich ( ͡º ͜ʖ͡º)
- łapię Latiasa quick ballem
- łapię Heatrana. Teraz już wiem kim był tajemniczy trener, który złapał go w czasie mojej rozmowy z Freyją. To byłem ja ; D
Wygląda na to, że przede mną już tylko piąty Sigil Hall.
Gold prawdopodobnie będzie tam na mnie czekał, więc w planach jest jeszcze drobny trening uzupełniający.
Dziś wieczorem wielki finał (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
źródło: comment_JsZPyyEttl20zXbfNWRKmbtERcPnEabN.jpg
Pobierzno nieźle ( ͡° ͜ʖ ͡°)