Wpis z mikrobloga

Mirki proszę doradźcie !!
Pracuje w geodezji, w dużym mieście ale w sumie bez perspektyw na większe już zarobki chyba, że zdam uprawnienia, które są ciężkie. Dostałem ofertę pracy w kopalni na stanowisko pomiarowego i teraz pytanie czy rezygnować z pracy i iść do kopalni czy zostać robić uprawnienia bo raczej bezpieczniej. Wynagrodzenie w kopalni to samo co mam teraz + dodatki, trzynastki barbórki no i 6 h pracy tylko pierwsza zmiana. Jakieś szanse na awans dopiero po 3 latach. jak uważacie?? #pracbaza #praca #geodezja #gornictwo #pytanie
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@new_point: geodezja to orka, chyba że jesteś spadkobiercą rodzinnej firmy z ugruntowaną pozycja na rynku, ceny coraz niższe, wszyscy się #!$%@?ą za jak najniższą cenę.
Ja bym wybrał kopalnie.
  • Odpowiedz
@new_point: To praktycznie tylko zależy od osobistych preferencji, więc nie wiem dlaczego nas pytasz :P Jeśli boisz się, że kopalnia niebezpieczna i straszna, to nie ma się co męczyć, ale z drugiej strony może być tam o wiele ciekawiej
  • Odpowiedz
@poetakodu: wiadomo chyba głupiec by się nie bał;p trochę mam tak w swojej osobowości, że strasznie myśle przyszłościowo (chociaż wybór kierunku tego nie sugeruje) i analizuje. Nie chce zostać w dużym mieście bo przy tych cenach mieszkań i moich zarobkach + możliwość dostania kredytu jest nie możliwa.
  • Odpowiedz
@new_point: chcesz w wieku 50 lat użerać się z urzędnikami, że teczka operatu ma być przewiązana szarym sznurkiem, a nie gumką ? 3-5 lat studiów, uprawnienia, a i tak strażnik pieczęci będzie wiedział lepiej.

A tak 6h pracy na dole i do domu, możliwość awansu, zdobycia doświadczenia, może wystartujesz kiedyś na uprawnienia mierniczego górniczego.
  • Odpowiedz
@new_point: jeżeli dopiero jesteś po szkole to chyba nie ma się co zastanawiać, ale to Ty sam musisz rozważyć wszystkie za i przeciw. Zawsze możesz pracować 6h na kopalni, a poźniej iść na kilka godzin składać operaty/pojechać w teren :)
  • Odpowiedz
@Radkovich: studiowałem zaocznie a w branży jestem 4 lata także widzę co się dzieje, lecz pieniądze w kopalni też nie zaoferowali mi jakiś mega tyle co mam plus dodatki, a wyskokości dodatków się nie dowiedziałem bo sami powiedzieli ze nie wiedzą;p
  • Odpowiedz
@new_point: nie wiem kto Ci takich bzdur naopowiadał, że codziennie 6h i tylko na rano :)
Znaczy w innych godzinach geolog na kopalni jest niepotrzebny?;)
6h jest tylko przy określonych warunkach (rząpie, przodek z wodą lejącą się ze stropu gęsta strugą, temperatura itp), i na dodatek to, że jesteś w tych warunkach zatrudniony wcale nie znaczy, że wyjedziesz po tych 6h.
Niemniej geolog na kopalni ma całkiem spoko fuchę (a
  • Odpowiedz
@stanleyek: na rozmowie wszystko mi powiedzieli także wydaje mi się, że raczej w ten sposób by nie oszukiwali;p teraz de facto mam prace na 7.00 w kopalni na 6.00 + dojazd i chyba wcześniej trzeba się przebrać także wstawać trzeba o 4.45 ;p no i najważniejsze musiałbym szukać w okolicy mieszkania bo oddalone ode mnie teraz jest ok 100 km
  • Odpowiedz