Ma ktoś doświadczenie z systemami kontroli wersji jak GIT dla automatyki? Szukam rozwiązania dla sprawnego nadzorowania backupów na zakladzie gdzie mam 100+ maszyn. #automatyka
@przybiezeli-do-betlejem automatyka nadal w lesie. Możesz próbować użyć svn we własnym zakresie, ale "z pudełka" mało kto dostarcza kontrolę wersji. Tia portal ma to mieć w kolejnej wersji, svn jest jako opcja w Automation Builder dla ABB - inne sterowniki - nie wiem. Niestety, git raczej odpada, bo w projektach raczej będziesz miał binarne pliki.
@specjalista_wysokiej_klasy: No niestety wszystkie programy w LD to binarki. Trafiłem na platformę VersionDog, ale nie widzę przedstawicielstwa w Polsce.
@przybiezeli-do-betlejem: Siemens user here: bieda Panie. Step7 / TIA ma opcję zrobienia archive/retrive w sofcie - więc tylko manualna zmiana nazwy i wrzutka w folder dropbox(aktualne zmiany) na GoogleDrive lecą archiwa dzienne - tu już skrypt kopiuje do folderu Gdrive. Szukałem czegoś co by pozwoliło tę binarkę synchronizować - udało mi się, ze źródłami w scl - teraz chociaż basic library możemy śledzic... ale softy produkcyjne dalej w lesie.
@przybiezeli-do-betlejem: Automation Studio od B&R ma integracje z kilkoma narzedziami do kontroli wersji. Sam korzystam z Gita - ale wszystko pisze w ST wiec zrodla mam normalnie tekstowe, konfigi B&R tez trzyma w tekscie (XML), wizualizacja to tez XMLe - wiec generalnie normalnie po ludzku Git. Binarki wynikowe mnie nie interesuja.
@adfox:Czyli co, pliki programów z datą i plik tekstowy jako dziennik pokładowy? Słabo tak. @lukpep: Ja wszystkie programy pisze i dostaje od dostawców maszyn w Ladderze albo Structured Ladderze a to oznacza binarki, pracuje w zakładzie produkcyjnym, stawiamy na szybkość diagnozy.
@przybiezeli-do-betlejem: Zawsze lepsze to niż iść na obiekt i szukać aktualnej wersji między 3 ludźmi :) Szczególnie jeśli każdy obsługuje inną zmianę... Dropbox zapewnia chociaż tyle, ze zawsze coś leży w jednym miejscu. O ile ktoś synca zrobił. Z binarkami nie poszalejemy...
Niestety, git raczej odpada, bo w projektach raczej będziesz miał binarne pliki.
@lukpep: Ja wszystkie programy pisze i dostaje od dostawców maszyn w Ladderze albo Structured Ladderze a to oznacza binarki, pracuje w zakładzie produkcyjnym, stawiamy na szybkość diagnozy.
Szczególnie jeśli każdy obsługuje inną zmianę... Dropbox zapewnia chociaż tyle, ze zawsze coś leży w jednym miejscu. O ile ktoś synca zrobił. Z binarkami nie poszalejemy...