Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy jeśli moja dziewczyna daje mi tylko 4 razy na miesiąc i to max 20 minut bo ją boli, to mogę z czystym sumieniem chodzić na dziwki? Dziękuję za rady typu "rzuć ją", to nic nie da bo z tego co zdążyłem się zorientować to u kobiet jest to powszechna praktyka, że na początku jest nawet i 4 razy na dzień a potem lipa. A i od razu uprzedzam że nie jestem jakimś erotomanem, bo zaraz białorycerze się zlecą i podniosą larum że "hurr durr facet to chciałby po 10 razy na tydzień", mi wystarczy 10 razy na miesiąc ale 4 to już zdecydowanie za mało dla zdrowego 20-kilku latka. Tak, również szczerze z nią porozmawiałem, standardowa gada, boli mnie głowa, jestem zmęczona, a weź ty to byś chciał po 3 razy dziennie. Na walentynki kupiłem jej nawet seksowną bieliznę, liczyłem na upojną noc a padła spać jak kłoda... po dziś dzień jej nie założyła bo jak twierdzi czeka na specjalną okazję xD Jeszcze raz powtarzam rozstanie nic nie da, bo to powszechna praktyka wśród kobiet, czytałem sporo o tym, kumple już od dawna chodzą na dziwki i mówią że taki układ jest idealny.
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa

Czy mogę chodzić z czystym sumieniem na dziwki?

  • Oczywiście 52.4% (1183)
  • Nie możesz 47.6% (1075)

Oddanych głosów: 2258

  • 113
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Rozumiem Twój problem, choć nigdy się z nim nie spotkałem, z drugiej strony, zastanów się czemu tak wiele kobiet obecnie godzi się na skok w bok? Wolne, niezależne, a jednak seksu brakuje, i znajdują go szybko pod przykrywką "bez zobowiązań"

@hemoglobinka: Ostatnio czytałem artykuł, w którym był opisywany fakt, że facetów (konkretnie chodziło o polaków) coraz częściej "boli głowa" i nie potrafią dotrzymać z tempem swojej kobiecie, bo ona
  • Odpowiedz
@biurwa: No, to jest dramat to ich myślenie. Ale to "ja z tekstu wyczytałem że nie jest krótkodystansowcem a w seksie to raczej nie ma wielkiej filozofii bo nawet zwierzęta to robią"
mnie rozbawiło :D
  • Odpowiedz
@hemoglobinka: @biurwa: Nie ma wielkiej filozofii, trzeba umieć podejść kobietę, zagadać, zrobić nastrój, etc... Tylko jeśli między Tobą, a kobietą jest chemia, to to wszystko przychodzi samoistnie, a jak chemii nie będzie, to choćbyś gwiazdy z nieba ściągał, to i tak się nie uda.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: może po prostu seks jej się znudził albo jak w tej paście "beka z seksu" ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wykop nie rozwiąże twojego problemu tylko normalna rzeczowa rozmowa, taka wprost. Masz swoje potrzeby i nie możesz ich zrealizować a nie chcesz zrobić czegoś głupiego pod wpływem testosteronu. Stare blokerskie powiedzenie mówi: "lepiej jak ruchanie chodzi po domu, niż po głowie" ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@qwedsa: Ale sprowadzanie do seksu na zasadzie: "nie ma filozofii, robi to aż 20 minut i to wystarczy" pokazuje, że on (akurat nie OP tylko @Instynkt: ) od siebie wymaga tylko wstrzymywania wytrysku xD A ona ma być gotowa cały czas. Jak mnie facet nie pociągał, też unikałam seksu. Ale nie czułam się z tym dobrze, bo natura robi swoje, lepej się rozstać, tak po prostu, niedopasowanie w seksie też
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: Ot i cała prawda! Plus dla Ciebie dziewczyno, że doceniasz starania. A mirek powinien się zastanowić nad swoją relacją z żoną, bo wygląda to na dużo głebszy problem, niż "nie chce seksu" czy "nie dziś, dziś boli mnei głowa"
  • Odpowiedz
1. Zastanów się czy nie ma bolca na boku.
2. Skoro ją boli użyj żelu.
3. Po co zaraz dziwki znajdź sobie FWB
4. Może trójkąt byłby rozwiązaniem?
5. Zostaw ją bo będziesz się frustrował coraz bardziej
  • Odpowiedz
OP: @swierzaq: ale jak ja ją mam porządnie wyruchać skoro jak zaczynam ją powoli pieścić a ona leży jak kłoda i ani drgnie...
@hemoglobinka: też się nad tym zastanawiałem, pytałem się jej wiele razy o pozycje jakie lubi, o to czy nie robimy tego za ostro albo nie za wolno, w 90% dochodziła, zawsze mówiła mi że zaspokajam ją w 200%, jej koronnym argumentem jest to że jest po
  • Odpowiedz
SystematycznyŻul: Niestety OP ma rację, nawet nie zliczę ilu moich znajomych (zarówno kumpli w okolicach trzydziestki, jak i ich ojców po pięćdziesiątce) po pijaku żaliło mi się, że ich loszka po kilku latach ma dużo mniejsze libido niż na początku związku, a po ślubie i ciąży to już całkiem koniec z seksami. Wyjątki od tej reguły mogę policzyć na palcach jednej dłoni. Niestety nie pomogę, tylko od ciebie zależy co zrobisz.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie będe tłumaczyć, bo ja nie postawiłam "diagnozy" tylko przyszło mi to do głowy, jako ewentualność. Nie wszystkie laski są takie same, każda ma inny temperament, dlatego niezbyt mądre jest pisanie o tym, że nie ma sensu szukać odpowiedniej dla siebie kobiety, bo każda jest taka sama. Mało przeżyłeś, skoro tylko na podstawie "czytałem, że..." uznajesz to za pewnik i rozważasz oszukiwanie jej i bolcowanie innych na boku. Tyle. Nie
  • Odpowiedz