#anonimowemirkowyznania Niebieski lvl 22. Czasami zastanawiam się co jest ze mną nie tak. Zdecydowanie bliżej mi do #wygryw niz #przegryw. Mam swoje mieszkanie (to akurat zasługa ojca, no ale mam) i niekiepski samochód; dobrą pracę, zarabiając przy tym prawie 8 tys cebulionów netto (jak na mój wiek to myślę, że dobrze); lubię podróże i kolarstwo; z mordy jakieś 7/10 (nie, nie pokażę mordy ( ͡º͜ʖ͡º) nie po to piszę z anonimowych); sylwetka przeciętna (może nie suchoklates, ale mięśniami to się pochwalić raczej nie mogę pomijając nogi, które też szału nie robią). No i... nigdy nie zwróciła na mnie uwagi żadna różowa. Ogólnie mam mało kontaktu z kobietami, bo w gimnazjum to co innego w głowie było, później technikum gdzie było 30 chłopa i żadnej dziewczyny, a teraz w pracy mam praktycznie też samych facetów i dwie kobiety, które są zajęte. Jak już miałem okazje (wesela, kilka lat temu osiemnastki i jakieś inne randomowe sytuacje) to zagadywałem do dziewczyn i mimo, że raczej jestem nieśmiały to miałem wrażenie, że rozmowy się kleiły i generalnie były dla mnie miłe. Z kilkoma nawet utrzymywałem kontakt przez jakiś czas, ale jakoś się te znajomości pokończyły... w sumie nawet nie wiem dlaczego, od pewnego momentu z dnia na dzień mniej kontaktu.
#!$%@?, Mirki. Jak to jest, że nie jestem przeciętną stuleją, z kobietami rozmawia mi się nieźle, ale mimo to nigdy nie byłem w związku? Nie to, że mam jakieś parcie na związek i te słynny seksy, ale fajnie byłoby po pracy wracać do kogoś, a nie do pustego mieszkania; spędzić miło czas z kimś, na kim by mi zależało i mieć kogo przytulić. Mam znajomych, z którymi mogę się wybrać na weekend, czy wyjść na pizzę, ale to jednak nie to samo... Jak żyć? ( ͡°ʖ̯͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo to co napisałeś nie ma dla kobiet znaczenia, im większym jesteś pajacem tym lepiej. Masz wzbudzać emocje, a nie być zajebistym człowiekiem.
@legalnamirabelka: Nie bzdura, gdyby było inaczej to studenci europeistyki na utrzymaniu mamusi z brzuchami piwnymi i IQ mieszczącym się w przeciętnej nie mieliby dziewczyn. A mają. Dlaczego?
@Chemical_Brother: W wyimaginowanych firmach. Przegrywy dopasowują swój świat tak aby zastąpić brak dziewczyny super pensją, chałupą i samochodem. ( ͡°͜ʖ͡°)
@legalnamirabelka: Kobiety masz na myśli płeć żeńską +35 lat jak emocje i hormony przestają grać pierwsze skrzypce i dochodzi logiczne myślenie? Nie za młodzi są na takie?
@legalnamirabelka: Około 20 roku życia tak. Mogą temu zaprzeczać, ale kobiety dojrzewają psychicznie o wiele wolniej i są mniej dojrzałe emocjonalnie według definicji psychologicznej.
@Dabel: > kobiety dojrzewają psychicznie o wiele wolniej i są mniej dojrzałe emocjonalnie Serio? Kobiety dojrzewają wolniej? Od mężczyzn? Pokaż mi tę definicję, proszę XD
Zapoznaj się z nią i teraz pomyśl czemu dziewczyny w wieku jeszcze 25 lat z reguły lecą na emocje, a wieku 35 lat zaczyna się szukanie bogatego i stabilnego kolesia. Skąd ta nagła zmiana? Czemu emocjonalne inby są #!$%@? z reguły przez kobiety? Dlaczego kobiety działają bardziej pod wpływem emocji? Im bardziej dana osoba kieruje się w życiu
@Dabel: Gdzie w podanym artykule (już przemilczę że to wikipedia) jest napisane, że kobiety dojrzewają wolniej? W wieku 35 lat zaczyna się szukanie "bogatego i stabilnego kolesia" bo zegar biologiczny tyka, ot cała filozofia. A kobiety działają bardziej pod wpływem emocji bo mają na to większe przyzwolenie społeczne niż w przedstawiciele płci "brzydkiej" ;)
@legalnamirabelka: Kobiety są też uważane za mniej inteligentne. Konkluzja po przeczytaniu tej definicji powinna być dla Ciebie jasna. Szukają normalniejszego faceta bo dojrzewają, tyle. Te co nie chcą mieć dzieci także. Znam trochę kobiet około 30 i poziom rozmowy czy relacja z nimi to niebo a ziemia w porównaniu do przeciętnej studenciary, gdzie aż wieje emocjonalnością, a więc #!$%@? podejściem do żcia. Nie mów mi o żadnym przyzwoleniu społecznym, działanie
@Dabel: > Kobiety są też uważane za mniej inteligentne. Korwin to Ty? ( ͡°͜ʖ͡°) Widzę Mireczku, że nasza dysputa nie ma najmniejszego sensu bo i tak nie dojdziemy do porozumienia ale szanuję Twoje poglądy pomimo tego, że zupełnie się z nimi nie zgadzam. Jak jednak znajdziesz ten artykuł na temat wolniejszego tempa dojrzewania u kobiet, na którym mi zależało w tej rozmowie (potwierdzony badaniami)
@legalnamirabelka: Kobiety dojrzewają fizycznie szybciej, emocjonalnie wolniej. Tak wynika z definicji. Emocjonalne podejście do życia = niedojrzałość emocjonalna. Wiadomo, że żadna kobieta się z tym nie zgodzi, w końcu są takie dojrzałe, a potem lecą na faceta bo "jest pewny siebie" xD
Niebieski lvl 22. Czasami zastanawiam się co jest ze mną nie tak. Zdecydowanie bliżej mi do #wygryw niz #przegryw. Mam swoje mieszkanie (to akurat zasługa ojca, no ale mam) i niekiepski samochód; dobrą pracę, zarabiając przy tym prawie 8 tys cebulionów netto (jak na mój wiek to myślę, że dobrze); lubię podróże i kolarstwo; z mordy jakieś 7/10 (nie, nie pokażę mordy ( ͡º ͜ʖ͡º) nie po to piszę z anonimowych); sylwetka przeciętna (może nie suchoklates, ale mięśniami to się pochwalić raczej nie mogę pomijając nogi, które też szału nie robią). No i... nigdy nie zwróciła na mnie uwagi żadna różowa. Ogólnie mam mało kontaktu z kobietami, bo w gimnazjum to co innego w głowie było, później technikum gdzie było 30 chłopa i żadnej dziewczyny, a teraz w pracy mam praktycznie też samych facetów i dwie kobiety, które są zajęte. Jak już miałem okazje (wesela, kilka lat temu osiemnastki i jakieś inne randomowe sytuacje) to zagadywałem do dziewczyn i mimo, że raczej jestem nieśmiały to miałem wrażenie, że rozmowy się kleiły i generalnie były dla mnie miłe. Z kilkoma nawet utrzymywałem kontakt przez jakiś czas, ale jakoś się te znajomości pokończyły... w sumie nawet nie wiem dlaczego, od pewnego momentu z dnia na dzień mniej kontaktu.
#!$%@?, Mirki. Jak to jest, że nie jestem przeciętną stuleją, z kobietami rozmawia mi się nieźle, ale mimo to nigdy nie byłem w związku? Nie to, że mam jakieś parcie na związek i te słynny seksy, ale fajnie byłoby po pracy wracać do kogoś, a nie do pustego mieszkania; spędzić miło czas z kimś, na kim by mi zależało i mieć kogo przytulić. Mam znajomych, z którymi mogę się wybrać na weekend, czy wyjść na pizzę, ale to jednak nie to samo... Jak żyć? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#tfwnogf #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa
Zaakceptował: NowyJa
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio? Kobiety dojrzewają wolniej? Od mężczyzn? Pokaż mi tę definicję, proszę XD
Zapoznaj się z nią i teraz pomyśl czemu dziewczyny w wieku jeszcze 25 lat z reguły lecą na emocje, a wieku 35 lat zaczyna się szukanie bogatego i stabilnego kolesia. Skąd ta nagła zmiana? Czemu emocjonalne inby są #!$%@? z reguły przez kobiety? Dlaczego kobiety działają bardziej pod wpływem emocji? Im bardziej dana osoba kieruje się w życiu
W wieku 35 lat zaczyna się szukanie "bogatego i stabilnego kolesia" bo zegar biologiczny tyka, ot cała filozofia.
A kobiety działają bardziej pod wpływem emocji bo mają na to większe przyzwolenie społeczne niż w przedstawiciele płci "brzydkiej" ;)
Szukają normalniejszego faceta bo dojrzewają, tyle. Te co nie chcą mieć dzieci także. Znam trochę kobiet około 30 i poziom rozmowy czy relacja z nimi to niebo a ziemia w porównaniu do przeciętnej studenciary, gdzie aż wieje emocjonalnością, a więc #!$%@? podejściem do żcia.
Nie mów mi o żadnym przyzwoleniu społecznym, działanie
Korwin to Ty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widzę Mireczku, że nasza dysputa nie ma najmniejszego sensu bo i tak nie dojdziemy do porozumienia ale szanuję Twoje poglądy pomimo tego, że zupełnie się z nimi nie zgadzam. Jak jednak znajdziesz ten artykuł na temat wolniejszego tempa dojrzewania u kobiet, na którym mi zależało w tej rozmowie (potwierdzony badaniami)