Wpis z mikrobloga

Mireczki moje #!$%@? sięga zenitu.

Niedawno kupiłem telefon w sieci euro rtv. Wszystko ładnie pięknie, telefon rozpakowany i użytkowany przez kolejne 6-8h.

Zaczynają się klocki w postaci zacinek, samoczynnego wyłączania, grzania się i koniec końców ekran wydaje się być wypalony w górnym lewym rogu.

Mówię ok, zdarza się więc lecę oddać telefon na gwarancję. Pan w euro mówi że mogę iść bezpośrednio do salonu sony celem przyspieszenia naprawy. Więc #!$%@? na drugi koniec Katowic a w salonie sony co słyszę ? Że gwarancję uzyskam tylko poprzez sklep który mi owy telefon sprzedał. Więc buty pod pachę i lecę znowu do RTV agd.

Uff udało się, telefon poszedł na serwis. Wraca z serwisu i okazuje się że telefon został uszkodzony mechanicznie. Ale moment kiedy i przez kogo ? Aktualnie jestem bez telefonu i z ratami na karku i totalnie nie wiem co zrobić.

Dodam że serwis twierdzi że to coś widoczne na ekranie to wina uszkodzenia telefonu. Na telefonie tego nie widać gdyz jest wyłączony i nie da się włączyć ! Czyli tak samo jak przed oddaniem na gwarancję.

Dołączam fotkę wyświetlacza.

Ktoś się spotkał z takim podejściem ? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#sony #m5 #eurortvagd #pytanie
E.....e - Mireczki moje #!$%@? sięga zenitu.

Niedawno kupiłem telefon w sieci euro...

źródło: comment_MzhgydqG0IyrQXCpm36GqdKLqpwOKpmk.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@AndrewSzusty: Telefon jak się nie włączał tak się nie włącza. Więc jak mam sprawdzić czy to faktycznie jest na ekranie ? Nie ma bata że coś się stało z mojej winy. Tym bardziej od wyjęcia z pudełka był w bumperze (,)
  • Odpowiedz
@WuDwaKa: Telefon został wzięty na raty przez babcię na drugim końcu Polski. Sprawdzony czy jest w pudełku i wysłany do mnie w mega dobrze szczelnej paczce.

@AndrewSzusty: > W dostarczonym urządzeniu stwierdziliśmy uszkodzenie mechaniczne. Zgodnie z warunkami gwarancji, producent wyklucza możliwość naprawy urządzeń uszkodzonych w wyniku użycia niezgodnego z normalnym przeznaczeniem, wypadku, modyfikacji sprzętu i działania siły wyższej. Wykonane zdjęcie uszkodzonych elementów zostało dołączone do telefonu i jest dostępne na
  • Odpowiedz
@EIPresidente: Chyba ogólnie Sony ma problem z tymi "pomarańczowymi plamami" na ekranie. Sam miałem coś takiego na swoim telefonie, zadzwoniłem gdzieś do sony, oni przysłali kuriera i oddali telefon do w-suport. Naprawili (nawet więcej niż trzeba było xD). Dużo jest takich tematów w Internecie związanych z tym błędem ekranu.
  • Odpowiedz
@EIPresidente: Nie wiem co zrobić w Twoim przypadku, bo u mnie telefon normalnie funkcjonował, tylko miał tę irytującą plamę. Ale mówisz, że wysyłałeś działający a odesłali niedziałający, z dopiskiem, że uszkodzony mechanicznie?
  • Odpowiedz
@EIPresidente normalne zachowanie serwisu. Producent nie zapłaci za taką sztukę w ramach gwarancji serwisowi. Taka naprawa powinna być zapłacona przez sklep jeśli udowodnisz że to nie z Twojej winy i takie miał uszkodzenie przed odbiorem telefonu.
  • Odpowiedz
@AndrewSzusty: Wysłałem nie włączajacy się i przegrzewający ale nie uszkodzony. Nie było na Nim żadnym zarysowań. Do teraz telefon nie posiada ani jednej ryski na obudowie, mogę potwierdzić zdjęciami że jest w fabrycznym stanie wizualnym ( skoro miał zostać uszkodzony przeze mnie miałby ślady na obudowie których nie ma)
  • Odpowiedz
@EIPresidente no to nie wlaczajacy się czy przegrzewajacy? Nie mógł się przegrzewac skoro nie uruchamial się od początku odebrania ze sklepu...
Edit: to odebrales ze sklepu i odrazu się nie uruchamial czy dopiero po czasie?
  • Odpowiedz
@EIPresidente: Oddałem kiedyś na gwarancję kartę MikroSD, odpowiedź była identyczna - uszkodzenie mechaniczne, nie chciało mi się kopać o te 30zł ale niesmak pozostał i nigdy tam już niczego nie kupię.
  • Odpowiedz