Wpis z mikrobloga

@JustHugMe: kiedyś ktoś się podzielił tutaj swoją taktyką, a mianowicie - pierwsze ok 10 kart dobierasz tak jak uważasz, że są dobre (albo w ogóle się nadają), a następnie dobierasz to, co: 1) pasuje do nich 2) pasuje pod krzywą many (jak najwięcej 2-dropów), 3) jest dociągiem kart. ja tak robię i chociaż nie osiągam jakiś spektakularnych wyników, to utrzymuję średnią w tym roku w okolicach 5 winów, więc jak łączę
  • Odpowiedz