Wpis z mikrobloga

@ninakraviz: Jestem dostawcą, ale nie pizzy - ogólnie nie oczekuję niczego od kogokolwiek bo jest to moja praca, ale fajnie jak ktoś coś rzuci jak mu pomogę wnieść coś itp. (co jest ponad moje obowiązki) to co zawiozę.
A napiwki dostaję nawet za nic, czyli za to co mam w obowiązku i buzia się uśmiecha.
No i tak jak pisze, @s7olar zawsze, lepiej się patrzy na klienta co kiedyś coś rzucił,