Wpis z mikrobloga

Bądź w licbazie o profilu Mat-fiz-inf lvl 17, mama chwali się znajomym ze umiesz informatykę, koleżanka mamełe prosi cię o naprawienie komputera (zapomniała hasła do konta xD) Wiec bierzesz Kompa na chatę , resetujesz dysk , wgrywasz windowsa 8.1 i oddajesz. Mija 30 min i skarży ci się ze komputer jej się wyłącza , idziesz do niej i szukasz problemu i znalazłeś ... 200 stopni na athlonie II. Zmniejszasz napięcie po OC które było dosyć imponujące (z 3.0 do 4.0 na boxowym coolerze) ale dalej jest coś nie tak ... ściągasz cooler i widzisz .... brak pasty termoprzewodzącej. Mówisz znajomej ze musi pastę kupić a ze ona nie wie jaka i Wgl to dała mi hajs żebym kupił, 5 zł xD Wiec kupiłem najtańsza , posmarowałem, zamontowałem i działa. Następne pytanie czy zrobię tak żeby jej synek lvl 13 mógł grać w csa to ja mówię ze spoko tylko kartę graficzna i kostkę ramu muszę kupić , pyta ile to mówię ze około 300zl , dostałem 100 do ręki i resztę mi da jak już kupie bo teraz nie ma gdyż jest przed wypłata hehe. Jechałem na drugi dzień do koleżanki to po drodze kupiłem Gtx 470 i 4gb ramu (bo 2 już milala) i wracam do domu , montuje ram , kartę .. ale zasilacz ma za mało wyjść 6pin ... myśle sobie , kupie przejściówkę z molexa ale potem sprawdzam moc zasilacza ... 400w. Pomyślałem ze trochę lipnie z takim zasilaczem bo nawet markowy nie był i dzwonię do niej czy mogę zasilacz kupić jeszcze bo może się pod obciążeniem zjarac a z nim pół Kompa , mówi ze spoko Wiec przeglądam olx i znalazłem zasilacz 700w pfc za 70zl Wiec myśle spoko , biorę . Wracam do domu , montuje zasilacz , komp do prądu i ..... nic , brak obrazu. #!$%@? No signal detected. Panika bo nie wiem co kupiłem zepsutego , wymontowuje grafe , wkładam do siebie- działa. Wymontowuje zasilacz i przekładam do siebie- działa. Wyciągam ta kostkę ramu- działa. Panika. Może kable , wymontowuje zasilacz i grafe -
Działa. Rozwiązanie jest tylko jedno - płyta główna a mianowicie od początku było spalone PCI express (zdałem sobie teraz sprawę czemu nie było tam grafy) i dzwonię do niej again ze płyta główna do wyrzucenia. Dała przyzwolenie na zakup (wydałem od siebie już 200+70)Wiec kupuje okazyjnie płytę am3 która kosztuje 400zl ale kupiłem za 150 (200+70+150)
Wyciagam z Kompa zasilacz , grafe , płytę główna , przekładam procka , smaruje pasta again za 5 zł , montuje wszystko do kupy , włączam Kompa , działa :) instaluje stery , kartę sieciowa , reset Kompa... i już nie działa, wchodzę w bios (i wszystko jest teoretycznie cacy) panika again , przekładam dysk do mnie , dziala , i tak po kolei , wszystko dziala , ostatatnia nadzieja -reset biosu i ... działa (płakałem ze szczęścia)
Oddaje Kompa znajomej i ze rozliczymy się jak dostanie wypłatę. Dziś był dzień wypłaty i dostałem ...220zl. Pytam jej a gdzie jeszcze 200 (bo za robociznę około 4 godzin domysłów i montowania, smarowania i czyszczenia jej nie policzyłem) a ona ze dała mi na początku 300 i teraz daje 200. Ja jej mówię ze nie dała mi 300 tylko 100zl, a ona dalej brnie w swoim. I teraz co robić mirki , rozkręcać gownoburze z koleżanka mamełe czy być w plecy 200 zł ale mieć spokój ? Wniosek jest jeden, nie ufajcie różowym paskom, tymbardziej jak są niewypłacalne w połowie miesiąca i ostrzegam mikrow przed naprawianiem Kompa znajomym za frajer bo to się prawie zawsze zle kończy
(Przynajmniej z tego co słyszałem od znajomych) #pasta #gownowpis #pierwszyraz
xReaction - Bądź w licbazie o profilu Mat-fiz-inf lvl 17, mama chwali się znajomym ze...

źródło: comment_wkM7lg3NwX6aYy01wh5ZpTCZqsT4JAmV.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach