Wpis z mikrobloga

#!$%@?,jadę przed godziną drogą krajową około 100km/h,prosta droga,noc.Nagle widzę jakąś dużą czerwoną plamę na jezdni dzięki czemu skapnalem się że coś może być nie tak,minimalnie za nią leżał na pasie bliżej środka jezdni zabity dzik,zdążyłem fuksem zjechać jednym kołem na pobocze. Jakbym na niego wjechał przy tej prędkości to aż się boję co by było... Co za zjeb go potrącił i nawet nie sprzątnał na pobocze...
#polskiedrogi #kierowcy
  • 8
  • Odpowiedz
@torunianin-17: kumpel z pracy najechał na takiego w podobnych okolicznościach, efekt był taki, że poszedł w rów na dwóch kołach i dachem #!$%@? w drzewo, wtedy to była Astra 1 gen, jemu się w sumie nic nie stało tylko był w ciężkim szoku, auto miało kształt banana
  • Odpowiedz
@Gordobalb:
obowiązek obowiązkiem, a co ze zwykłym ludzkim odruchem? jeśli @torunianin-17 pisze: "zdążyłem fuksem zjechać jednym kołem na pobocze. Jakbym na niego wjechał przy tej prędkości to aż się boję co by było... ", to chyba logicznym jest, że kolejny przejeżdżający tamtędy człowiek może mieć podobny problem. całkiem możliwe, że jemu już się nie uda....

osobiście bym tego tak nie zostawił. jeśli już nie chciałbym się brudzić, to na
  • Odpowiedz