Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk serii Metal Gear Solid. Pół mieszkania #!$%@? fultonami najgorsze.
Średnio raz w miesiącu ktoś wpadnie w hak i musisz czekać na starego aż odbierze cie z Mother Base.
W swoim 22 letnim życiu już ze 30 razy byłem tam i Ocelot już wyciąga revolver żeby się ze mną pobawić w rosyjską ruletke.
Druga połowa mieszkania #!$%@? dokumentacją wojskową i najnowszymi scenariuszami Kojimy. Co tydzień ojciec robi objazd po mieście żeby skompletować najnowsze dokonania pisarskie tego japońca/

Byłem na tyle głupi i nauczyłem go into internety bo myślałem że zaoszczędzimy
trochę pieniędzy na tej makulaturze, ale teraz nie dość że kupuje ich więcej to jeszcze siedzi na jakichś forach dla fanów typu Zanzibar
i kręci gównoburze z innymi fanami np. o to czy Big Boss jest lepszy od Venom Snake'a
Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc że Metal Gear Rising jest kanoniczne a Kojima nie umie pisać scenariuszy.

Matka nie nadążała gotowac bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum range BIG BOSS, za #!$%@? 10k postów.
Jak jest ciepło to #!$%@? co weekend na inscenizacje misji które były w grach. Od jakichś 4 lat, w każdą niedziele patrze jak #!$%@? jakiś szajs żeby odbić koze z bazy przeciwnika.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym Millerem cała rodzine o 4 nad ranem bo hałasują pakując bomby atomowe, fultony, cygara, itp. Przy jedzeniu zawsze #!$%@? o wojnie i za każdym razem schodzi w końcu na USA,
ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr bo zdradzili Big Bossa i mieli go w głębokim poważaniu. Potem idzie otworzyć edycje specjalną Metal Gear Solid 3 i wali konia do figurki Shagohoda.
W tamtym roku na święta kupił sobie platformę na środku oceanu, żeby móc poczuć się jak Venom Snake i #!$%@?ć jakiś szajs z Quiet. Nie mógł wytrzymać, ubrał się w ten swój kamuflaż i powiedział do nas "Kept you waiting, huh?"
Zawołał przez iDroid swojego giermka i #!$%@? na pacyfik.

Gdybym mnie dopuścili na długość ręki do Kojimy to bym wziął i urwał łapy przy samej dupie żeby skonczył pisać.

Jak któregoś razu miałem urodziny to stary wziął mnie w drodze wyjątku na fanowskie spotkanie dotyczące The Boss i jej patryjotycznego zachowania. Super prezent bulwo.

Pojechaliśmy gdzieś w #!$%@? za ocean na naszym D-Horsie, staremu już się oko błyszczy (postanowił że też sobie oko #!$%@? i będzie nosił opaske) i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i zaczął odbijać tłumacza języka Kikongo bo on przeciez musi go mieć.
Po pięciu minutach czołgania znudziło mi się więc włączyłem discmena a tam "The Man Who Sold The World", ojciec prawie dostał orgazmu i zaczął nawijać że to piosenka o całym Wielkim Szefie. Cały jego monolog poszedł w #!$%@? bo nad jakimś ruskiem pojawił się wykrzyknik a Miller krzyczał że misje #!$%@?ł.
Wspomniałem że ojciec ma kolege Millera. Kiedyś był towarzyszem wypraw mojego starego. Człowiek bez ręki i nogi, cały rok w berecie razem z okularami przecisłonecznymi na nosie. Non stop razem, prawie jak bracia. Kiedyś on przyszedł do nas w wigilie do domu. Ja siedziałem u siebie w pokoju.

W pewnym momencie zaczeli drzeć się na siebie, czy generalnie jest lepszy Sahalanthropus czy Metal Gear Rex.
WEŹ MNIE NIE #!$%@? MILLER, WIDZIAŁEŚ KIEDYŚ SAHELANTROPHUSA W AKCJI? CHAPS I ATOMÓWKA NA KUBIE WYSŁANA.
CO TY #!$%@? SZEFIE, METAL GEAR REX JAK #!$%@? Z LASERKA TO NIE MA #!$%@? WE WSI
SAHELANTHROPUS TO KRÓL METAL GEARÓW JAK THE BOSS JEST KRÓLEM CQC.
No i zaczeli igrzyska, trzeba było rozdzielać ojca z tym jego kolegą bo by kadłubka zabił. Od tamtego czasu zerwali kontakt i elo. W zeszłym roku żona Millera zadzwoniła i powiedziała że spadł z platformy wierniczej jak wydobywali uran dla czeczenów.
A ojciec tylko:
I #!$%@? BARDZO DOBRZE.
TAK GO ZA TEGO METAL GEARA znienawidził.

Wspominałem też o arcywrogu starego czyli całej Ameryce.
To była jego kompletna obsesja. Jak w telewizji mówili że było gdzieś trzęsienie ziemi to zawsze
stary mamrotał że to przez Patriotów bo oni sterują ziemią.
Przestał czytać nawet tabloidy bo nawet tam nic nie piszą o aferach w USA.

Stary wpadł na pomysł zrobienia jego własnych klonów, ja do niego mówiłem że już mnie zrobił to po #!$%@? klony.
A ten do mnie że ja to jakaś marna podróba i musi mieć 100% kod jego a nie jeszcze matke do tego mieszać. No i #!$%@? zaczęła sie genetyczna wojna.
Zaczął eksperymenty na osobnikach z jego matki bazy, z tych doświadczeń można wywnioskować że powstał Onion Snake i Retarded Snake. Jeden i drugi miał równie #!$%@? geny co ja XD. Pierwszy oszczędzał na fultonach przez co #!$%@? można było z misji przywieźć, ten drugi zaczął robić fanowską grę, był tam 3 rozdział Phantom Pain, ale fani go dojechali że niekanoniczne, a Kojima płakał jak grał.
Koniec końców Konami dopadło ojca (pomylili jego z klonemXD) za robienie czegoś za darmo XD.

#metalgearsolid #mgs #heheszki #pasta
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Veisenhart: Dobre :D szkoda że tylko MGS 1 jest po polsku i na PC , bo jedynka miała taką zajebistą fabułę (wg mnie najlepsza fabuła w grze komputerowej ) że bym z chęcią w inne części zagrał ale mam tylko PC a mój angielski nie jest tak dobry by zrozumieć 100% dialogów (,) Pamiętam że jak w MGS 2 grałem to sobie tłumaczenie z telefonu czytałem
  • Odpowiedz