Wpis z mikrobloga

@Ungern: Nie sądzę. ISIS jest w odwrocie na całym froncie (a raczej na wszystkich frontach), po za tym zostało odcięte od możliwości zaopatrywana z zagranicy. Najemnicy też się powoli wykruszają a nowi będą mieli problem aby dołączyć. SAA tym razem bardziej systematycznie czyści teren zabezpieczając boki i uniemożliwiając silne kontrataki. Jeżeli ISIS nie dostanie "przypadkowego" wsparcia lotniczego od USA (tak jak pod Deir er Zor) to będzie cały czas spychane. A
Jeżeli ISIS nie dostanie "przypadkowego" wsparcia lotniczego od USA (tak jak pod Deir er Zor)


@esbek2: to numer do zagrania na małą skalę. DeZ było o tyle specyficznie, że pozycja była absolutnie kluczowa a ewentualne rezerwy do kontrataku i jej odzyskania na poziomie jednej kompanii.