Wpis z mikrobloga

#pijzwykopem #alkoholizm #pijzumiarem #czujedobrzeczlowiek #dziendobry #wygryw

Nie pije "systematycznie i dużo" od kilku miesięcy, obecnie jestem na etapie picia dwóch - trzech piw tygodniowo a czasem nawet nie pije przez miesiąc, po prostu mnie nie ciągnie do picia, jeszcze jakiś czas temu, miewałem (pijackie maratony) bywało że wypijałem pięć - osiem litrów piwa dziennie notorycznie dzień w dzień - miesiąc w miesiąc, doszło do tego, że nie liczyłem w butelkach tylko w litrach a pózniej to już w ogóle nie liczyłem ile piłem tylko piłem, co kilka dni oddawałem kilkadziesiąt kilogramów samych butelek zwrotnych ze szkła i puszek, to był jakiś obłęd.

Na szczęście z tego wyszedłem, a teraz piwo to pije "od niedzieli" i jakoś mnie nie ciągnie do ostrego picia.

Jako że ostatnio miewam problemy ze snem, to wczoraj postanowiłem wypić dwa piwa, ot co tak dla zdrowia, i faktycznie pomogło, spałem jak niemowlak, nie ma co się alkoholu wystrzegać, z tym że trzeba sobie powiedzieć STOP jeśli życie osobiste i relacje z ludzmi walą ci się na głowę i z tego picia są same problemy, pić można ale z umieram, bo wszystko jest dla ludzi.
  • 2
  • Odpowiedz