Wpis z mikrobloga

Chodźcie do mnie, wy pyszne #!$%@?, czyli fryzura na cebule w Japonii!

Muzeum "Zupek Chińskich", które tu w jokohamie są traktowane jako dziedzictwo narodowe.

Wesoła jest możliwość zrobienia własnej zupki, co w 75% polega na pomalowaniu markerami kubka, który będzie później zawinięty w laminat.

Trzeba na to zamówić rezerwację, malujesz sterylny kubek, idziesz w kolejkę, kręcisz korbką, żeby do wcześniej kupionego kubka wsypaly sie kluchy, wybierasz baze (zupę - curry, "swojska", chilli pomidorowa) i 4 dodatki (multum, od naszych smakow typu boczek, ser, cebula po ichniejsze krewetkowe z porem). Nastepnie Pan zawija kubek w folie, jedzie przez grzejnik, folia sie "ściąga" i masz swoj wlasny kubek zupki chinsko-japonskiej.

Multum zabawy za 300 jenow - kolo 8zł.

Muzeum zupek instant oczywiscie oferuje wiele innych atrakcji, ale to i tak zbyt dlugi wpis, a chcialem sie podzielic ta najfajniejsza atrakcja :)

01:41 tutaj, ale taguje #japonia #otaku i moze #zupkachinska ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

So, so, so, desu ne!
BaKaZa - Chodźcie do mnie, wy pyszne #!$%@?, czyli fryzura na cebule w Japonii!

Muze...

źródło: comment_VdknvSQ99wRJoMdUiMencaIkvBzYgods.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz