Wpis z mikrobloga

@mafi20: Na razie jesteś na dobrej drodze do puszczenia chałupy z dymem. Poziom pytania i rysunku wskazuje, że nie powinieneś się za to zabierać. I nie piszę tego złośliwie, zdziwisz się ile ognia z takiego małego LiPola może wylecieć.
  • Odpowiedz
@Prof_: tak długo jak w momencie podłączania nie będą się zbytnio różnić napięciem, to będzie git. Znalazłem opracowanie mówiące o tym, że różnica rezystancji wewnętrznej może prowadzić do szybszego zużycia ogniw, ale póki są równe, to nic nie powinno się dziać.
  • Odpowiedz
@mafi20: Czytaj - połączenie równoległe baterii/akumulatorów. Będzie, o ile mają identyczne napięcia, miernika pewnie nie masz? Po Ci to w ogóle? Nie lepiej kupić jeden o większej pojemności?
  • Odpowiedz
@RicoElectrico: Wydaje mi się że jeżeli ogniwa są w różnym stanie (czyt. nie są nowe / nie były równomiernie używane) to nic nie da brak różnicy w momencie podłączenia. Po pewnym czasie różnica będzie na tyle duża że część ogniw będzie przeładowywana i po prostu jebnie. Duże pakiety akumulatorów mają wbudowane balansery.
Oczywiście jest to tylko moja opinia i trzeba to zweryfikować. OP jak wysadzisz sobie dom to nie moja wina
  • Odpowiedz
@RicoElectrico: Masz racje. OP chce połączenia równoległego - nie zajarzyłem aż do teraz jak napisałeś. Nie powinno nic jebnąć z tym że różnica rezystancji wewnętrznych pomiędzy paczkami ogniw prowadzi do szybszego ich zużycia.
  • Odpowiedz
@mafi20: Te akumulatorki mają 3.7V. Zdajesz sobie sprawę że samymi "kabelkami" nie podłączysz tego ze smartfonem czy czymkolwiek innym przez usb?
  • Odpowiedz