Wpis z mikrobloga

Ostatnio znajomy stracił jądro po strzele w bak. Tak to nie żart. Są jakieś ochraniacze dla sztuk walk, tylko cholera wie czy da się w tym jeździć. Więc ciekawe czy ktoś z was używa czegoś na ochronę swoich klejnotów?? :P. Ja na dodatek mam amortyzator skrętu wystający, na samą myśl robi mi się słabo. #motocykle
  • 9
  • Odpowiedz
@Wasky: prawdopodobieństwo, że stracisz jaja przy normalnej jeździe jest tak małe, że się nie opłaca. Chyba, że jeździsz zawodowo albo w enduro albo na jednym kole.
Ja nie jeździłem.
  • Odpowiedz
@Wasky: No niestety uderzenie tą częścią ciała o bak się zdarza, chyba tylko gruba dość sztywna gąbka na bak ma sens, suspensorium będzie niewygodne i przy uderzeniu na wprost może wcisnąć się w pachwinę krawędziami a tam idą naczynia krwionośne.

Gx
  • Odpowiedz