Wpis z mikrobloga

Nadszedł ten czas, kiedy trzeba ostatecznie porzucić Cerys, bo chyba wyżej jak 2500MMR się nią zajść nie da. Próbowałem różne warianty, ale było tylko co raz gorzej. Nawet potwory pogodowe, na których wcześniej nabijałem ranking zaczęły wygrywać z tą talią i spadłem na 2100.

Jako, że nie chciałem szerzyć raka, przesiadłem się wczoraj na Potwory konsumujące i już dzisiaj wbiłem 2700MMR. Z resztą nawet porażki tak nie bolą, bo zawsze chociaż się tą rundę uda wygrać, czego Cerys nie gwarantowała, nawet przy idealnej ręce. Tylko irytujące są bugi związane z przywoływaniem Nekkerów z talii oraz czasem niekonsekwentne zachowanie pasywki.

W dodatku z beczek, które dostałem za 11 rangę wypadli mi Klucznik i Letho.

Tak więc polecam tą talię

#gwint
  • 2