Wpis z mikrobloga

Hej, koledzy z #eu4, pamiętacie event z kometą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą chciałem się pochwalić, ponieważ gram już 2 tygodnie i dzięki Waszym poradom gra idzie mi już naprawdę nieźle. Nie mam już zawieszek, że nie wiem co kliknąć, by pchnąć akcję dalej. Jako Polska jeden sejw sobie darowałem, bo wyszło kiepsko. Na drugim za to walczyłem już z Danią, Ottomanami i Moskwą, choć to były tylko zaczepne batalie. Udało mi się zabrać trochę Węgier (zwasalizowani i wchłonięci transylwańczycy), liwonianów i całą (tak, całą) Rygę, a do tego wchłonąć zakon krzyżacki i mołdawię. Armia ma się dobrze, dukatów przybywa, przede mną tylko tech 10, Jagiellon na tron i robimy Commonwealth ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyny błąd który jak do tej pory popełniłem, to zbyt szybkie wchłonięcie wasali Ryga i Transylwania, bo przydali by się do pochłaniania Danii i Węgier... no ale jestem znów ciut mądrzejszy i niebawem Polska od oceanu do oceanu ( )
zolwixx - Hej, koledzy z #eu4, pamiętacie event z kometą? ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

Swoją drogą...

źródło: comment_9MqVyFc1mE3vcrTWllx09caBQhcxDdNK.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@D3v0: jak wrócę do domu, to pokażę. szału nie ma, dupy nie urywa, ale się uczę :) nauczyłem się np. wbijać w istniejącą wojnę i brać kawałek tortu, a nie wypowiadać ją komuś, kto ma silny sojusz, 2x więcej armii i tech militarny o 2 większy ( )
  • Odpowiedz
@zolwixx: Ja jestem jakiś dziwny chyba. Codziennie widzę wpisy o wielkiej Polsce po raz n-ty, a sam zagrałem nią 2 razy dla achievków (ponad 900h na liczniku). I to tylko dlatego, że za pierwszym razem mi nie poszło. Więcej nie planuję. Co was tak w tej Polsce kręci?
  • Odpowiedz
@MrPen: Bo to Polska właśnie :) jestem Polakiem, mieszkam w Polsce, geograficznie i historycznie lepiej ją ogarniam niż inne kraje. Następna będzie Japonia, a później Rosja lub coś z Wloch.
  • Odpowiedz