Wpis z mikrobloga

@SuchyArbuz zastanawiają mnie zawsze Ci ludzie co odpalaja moto w zimie nawet nie jeżdżąc nimi nigdzie. Może to poczatek przygody z moto, jara Cię nawet to że je masz xD
  • Odpowiedz
@SuchyArbuz: Ten odstęp na świecy to złudzenie optyczne czy po prostu lubisz mieć wszystko największe?
Poza tym zalana świeca to może być skutek, nie przyczyna, sprawdź napięcie na klemach jak kręci rozrusznik, a jak masz gaźniki to może benzyna Ci się w nich odstała. Ogólnie odpalałbym na świeżej benzynie czy wytrysk czy gaźnik i z pożyczką prądu z auta (tylko lub przerwy w kręceniu żeby nie przegrzać rozrusznika) a jak dalej
  • Odpowiedz
tak to jest, jak się odpala w zime na chwilkę, żeby sprawdzić, czy działa
( ͡ ͜ʖ ͡) masz za swoje ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

  • Odpowiedz
  • 0
@Gixaar wczoraj na ssaniu go odpaliłem na 20 sek i zdechł, później tylko przy kręceniu była iskra było słychać że spala co jakiś czas i po chwili strzelał z wydechu, więc albo paliwo albo świeca któraś niedomaga, aku świeżo załadowane i napięcie jest ok
  • Odpowiedz
@SuchyArbuz:

dlatego wszystkie po kolei jadę, jak nie to spuszcze paliwo z gaźnika zaleje nowym


Bez sensu, wczoraj odpalałeś na starym paliwie i zdrowych świecach, efekt znasz i koniecznie chcesz powtórzyć :-)

1. Wygrzej porządnie te świece, ja to robię palnikiem gazowym, można nad kuchenka gazową.
2. Nie odpalaj na starym paliwie.
3. Zlej paliwo z komór pływakowych, w zasadzie to by trzeba zdjąć komory i tam dmuchnąć po dyszach, no
  • Odpowiedz