Wpis z mikrobloga

Hejo :) Oglądałem wczoraj ten reportaż z Uwagi o bezdomnych w Berlinie i nawet spoko to było nakręcone. Poznałem parę osób z reportażu i jak widzicie dużo się pokrywało z tym co wam opowiadałem. Przykładowo , że bezdomni klamotów nie piorą, bo po co jak i tak dostaną nowe ^^ Była pokazana cała szczurownia, także znajome dla mnie miejsce ^^. Oceniłbym nawet materiał 5/5 ale nie mogę bo nie powiedzieli , że wyjść z bezdomnośći w Berlinie graniczy z cudem . Główny przekaz jaki szedł, to to że bezdomni tylko chleją i przy nich wszyscy pracują, lekarze, noclegowanie etc full wypas po prostu. Prawdą jest to, że w Berlinie z głodu się nie umrze i zawsze można chodzić czystym jak się chce. Ale zajmuje to tyle czasu, że brakuje go by zbierać np puszki. Do prysznica kolejka, do jedzenia kolejka, do lekarza kolejka , po ubrania kolejka i do spania kolejka. Kiedyś miałem taki dzień że wyszedłem ze szczurowni o 7.30, pojechałem na zoo bo tam jest lekarz co było opisywane też w reportażu. Okazało się że akurat w ten piątek zamkniete mają, wróciłem się na szczurownie bo tam też lekarz ale od późniejszej godziny. Lekarza załatwiłem do 14, później z powrotem na zoo zjeść i była już 16. Pójść pod prysznic , mamy 18 i powrot na szczurownie zająć kolejkę :) Największa lipa z tą kolejką do noclegowni jest, bo kazdy kto będzie chciał z tego syfu wyjść zmierzy się z tym problemem co ja, że po pracy nie będzie miał gdzie się wyspać. Dlatego szkoda, że dużo kasy jest marnowane w np Ubrania o które nikt nie dba, a nie o to by pomóc ludziom by wyszli na prostą.

Tyle ode mnie na dziś , tu łapcie link do tej uwagi: http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/bezdomni-polacy-w-berlinie,223514.html

#kurakberlin #berlin #emigracja
  • 16
@kurakao: ogladalem i myslalem wlasnie o Tobie. Dzien wczesniej byl podobny reportaz o bezdomnych w Manchesterze. Generalnie caly problem bezdomnosci ukazany w tych materialach sprowadza sie do alkoholu. Przeciez gdyby przestali pic, to nie byloby wielkim problemem w miare sie ogarnac, znalezc jakakolwiek robote, wyjsc na prosta... Widocznie tak jest lzej, po co sie martwic rachunkami, praca, tak sie mozna #!$%@?, cos sie zje, ciuchy beda, lekarz jest, po co sie
@kurakao ale 95 procent tam uczęszczających to alkoholicy, cpuny i inny element który by nic nie robił. Najlepiej to takie organy powinny dawać im jeszcze po 2k euro żeby mieli za co chlac bo co będzie sobie książę krzyż męczył zbierając puszki. I tak dobrze że dają jedzenie, ubranie, spanie i jeszcze gdzie dupę umyć. Ja w ogóle proponuje w ogóle ustawa znieść bezdomnych i problem załatwiony.
@mar_ecki11: To byl raczej skrot myslowy. Wydaje mi sie, ze doskonale rozumiem alkoholizm, ale jesli sam alkoholik nie chce dac sobie pomoc, to nikt tego za niego nie zrobi. Mozna wyslac czlowieka na odwyk sila, zamknac, moze cos to da, ale 90% wyjdzie i dalej bedzie loic. To jest ciezki temat.
@MireczekMichal: Oglądałem ten reportaż z Manchesteru i gościu był na tyle ogarnięty, że sam powiedział że gdyby nie jego nałóg żyłby na całkiem niezłym poziomie, pracując. Ale zdaje sobie sprawę ze swojego nałogu i codziennej pracy nie może podjąć, dlatego żyje z żebractwa i to co da mu miasto. To jest przykre, ale pozytywne jest to, że ten pan zdaje sobie z tego sprawę, że z powodu alkoholu stracił to co
@robertK potrzeba dużo szczęścia, samozaparcia i poznania odpowiednich ludzi na miejscu by wyszło w ciemno. Z Ulicy statystycznie mało ludzi wychodzi, także najlepiej nagrać sobie pracę jeszcze w Pl