[Jyba]

Pranie do #rozowypasek , na 1 rocznicę związku jakby dostałyscie bon do spa na masaż, poszły do restauracji/baru w którym byłyście 1 raz i do kina na LA LA land. To git ? I pytanie o kwiatki, Jana Róża, bukiet ( jaki, bo za 100 odpada ) czy może storczyk, tak inaczej? Lvl 22

#zwiazki

[Placke1]

@Jyba: mógłbyś się bardziej postarać :) film moim zdaniem słaby a kwiaty zwiędną.

[papier96]

@Jyba: Pranie dla różowych, prawidłowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[J.....m]

@Placke1: BOOM twarde zderzenie z rzeczywistością xD
@Jyba:

[Placke1]

@Jyba: brakuje Ci inwencji. Bon? Kino? Kwiatki? na pierwszą rocznicę. To słabe.. trzeba pomyśleć nad czymś innym..kolacja w sumie to dobry pomysł :) dziewczyny zawsze lubią #!$%@?ć coś na ciepło :>

[Jyba]

@Jimmyjim jak na 4 odpowiedzi tylko jedna była konkretna,, a akurat po tej różowej opinii wiem że nie jest ani trochę jak moja więc ...

[J.....m]

@Placke1: śmiechłem przy końcu posta :D

[kalorymetria]

A wg mnie pomysł ok. Co do kwiatków to storczyk odpada xD róże zawsze ok, ja osobiście lubię bardziej np. tulipany.

[WibblyWobblyTimeyWimey]

@Sandrunia: Jakby mnie niebieski chciał wziąć na Greya i w dodatku w rocznicę, to bym się przestraszyła, że jest poważnie chory i uważa mnie za półmózga ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Jyba: Jak dla mnie bon to słabiutki pomysł, ale w sumie zależy od różowej. Wolałabym, żeby mnie niebieski wymasował ( ͡° ͜ʖ ͡°) Restauracja z pierwszego spotkania jest spoko, kino

[Annnusz]

@Jyba zalezy co lubi, ja nie znoszę spa, wolałabym raczej jakąś wycieczkę we dwoje, nawet do innego miasta niedaleko, albo wielkie puzzle/grę, w którą bedziemy grać obydwoje

[S.....n]

@Jyba ja bym się ucieszyła z naleśników, a co dopiero z czegoś takiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[produktdotestow]

zalezy co lubi, ja nie znoszę spa

@Annnusz: jak można nie lubić spa? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[teatime]

@Jyba: mi niebieski kiedyś czekoladę pocztą wysłał w kopercie zaadresowanej literkami wycietymi z gazet, z dołączonym liscikiem w tej samej formie

[Jyba]

@teatime wstałem o 4 rano przed pracą i poszedłem na giełdę kwiatów. Po pracy zrobiłem jej bukiet własnoręcznie z 20 róż, a spa poszło jako walentynki. Wieczór się udał ;)