Aktywne Wpisy
wonziu1 +95
Piracka wersja hogward Legacy bez denuvo działa 50% lepiej. Soja wypita? Robaki zjedzone? Bardzo kochacie korporacje?
Najlepiej że pomimo tego że gra padła i zabezpieczenia są niepotrzebne to i tak ich nie usuną i frajerzy co to kupili za prawie 300zl będą grali w gorszą grę niż złodzieje xD
#steam #pcmasterrace #gry #ps5 #hogwartslegacy
Najlepiej że pomimo tego że gra padła i zabezpieczenia są niepotrzebne to i tak ich nie usuną i frajerzy co to kupili za prawie 300zl będą grali w gorszą grę niż złodzieje xD
#steam #pcmasterrace #gry #ps5 #hogwartslegacy
TrudnyMinus +25
Krótkie podsumowanie wojny:
Rosja (której praktycznie nikt nie pomaga):
- niewielki spadek PKB
- trudność w dostępie do niektórych towarów "nie pierwszej potrzeby".
- strata ~100k obywateli: część żołnierzy, ale głównie więźniów, pijaków, bezdomnych, bezrobotnych (takich brano jako pierwszych podczas mobilizacji)
- niewielka strata sprzętu i pojazdów wojskowych (poważne straty dotyczą starego sprzętu wojskowego)
Ukraina (której to pomaga tak wielu):
- ubytek kilku milionów obywateli
- śmierć 100k+ żołnierzy
- śmierć niezliczonej
Rosja (której praktycznie nikt nie pomaga):
- niewielki spadek PKB
- trudność w dostępie do niektórych towarów "nie pierwszej potrzeby".
- strata ~100k obywateli: część żołnierzy, ale głównie więźniów, pijaków, bezdomnych, bezrobotnych (takich brano jako pierwszych podczas mobilizacji)
- niewielka strata sprzętu i pojazdów wojskowych (poważne straty dotyczą starego sprzętu wojskowego)
Ukraina (której to pomaga tak wielu):
- ubytek kilku milionów obywateli
- śmierć 100k+ żołnierzy
- śmierć niezliczonej
Komentarz usunięty przez autora
@Emptyhuman: też nie widzę dlaczego ktokolwiek (poza Patrykiem) miałby skorzystać na dobroci ludzi z Wykopu. Same takie propozycje ze strony nauczycielek są, moim zdaniem, niemoralne i obrzydliwe (bo pamiętam jak w mojej szkole "tajemniczo ginęły" markowe zabawki, które ktoś dawał dla dzieci).
Chłopak pochodzi z biednej rodziny. Wychowuje go babcia, bo matka - mówiąc delikatnie - niespecjalnie nim zainteresowana. Babcia zorganizowała mu urodziny w wynajętym lokalu z atrakcjami dla dzieci. Zaprosił 10 kolegów, był tort itp. I nikt nie przyszedł - niemal na pewno dlatego, że to rodzicie tym dzieciom zabronili iść do dzieciaka "z niższych sfer".
Kolega @Czeblin1 opisał całą sytuację na mirko, zorganizował akcję zbierania prezentów i wysyłania