Wpis z mikrobloga

@mafi20: Generalnie sam czytnik linii papilarnych działa ok - z tym że jednego palca zadeklarowałem kilka razy i nie ma bola we wsi, żeby mi go nie rozpoznało. Zauważyłem, że czytnik średnio się sprawuje, gdy jest (lub palec) zabrudzony.

Co do działania w apce PP - nie wypowiem się, bo nie korzystam.

Wibracja taka se, raczej kiepska, ale w kieszeni spoko wyczuję.