Wpis z mikrobloga

@boa_dupczyciel: Chodziło mi o to, że siedząc na tyłku i kręcąc pokestopem w tym samym miejscu mam już drugi okaz Dratini. Jak latełam po mieście to nijak nie trafiłem na ani jedną sztukę. A dziś robiąc dosłownie nic sama przyszła.
Ogólnie to dziwna miejscówka. W ciągu godziny 2x SlowBro wyskoczył w tym samym miejscu + 1x Dratini + 1x Tentacruel. Pomijam fakt ze 2km ode mnie jest cluster nest Machopów i co godzina jest 8-10 sztuk.