Aktywne Wpisy
Cesarz12345 +24
Mireczki czy pozwolilibyście swojej dziewczynie iść w takim stroju kąpielowym na plażę?
20 lat temu było to nie do pomyślenia żeby kobieta publicznie tyle odkrywała. Teraz można wejść na instagrama i zobaczyć 95% tyłka swojej koleżanki z liceum (pozostałe 5% to sznurek przechodzący między pośladkami).
Od razu z góry mówię że nie jestem przegrywem, mam już swoją rodzinę (i udane życie seksualne) ale nie pozwoliłbym żonie pokazywać czegoś co należy do mnie.
20 lat temu było to nie do pomyślenia żeby kobieta publicznie tyle odkrywała. Teraz można wejść na instagrama i zobaczyć 95% tyłka swojej koleżanki z liceum (pozostałe 5% to sznurek przechodzący między pośladkami).
Od razu z góry mówię że nie jestem przegrywem, mam już swoją rodzinę (i udane życie seksualne) ale nie pozwoliłbym żonie pokazywać czegoś co należy do mnie.
zbigniew_wodecki +387
Jak spotykacie na żywo dziewczynę poznaną na #tinder kiedy was sparowało, ale po głębszym stalkingu odkrywacie, że wcale nie wygląda jak na zdjęciach na profilu czy na instagramie i jej o tym piszecie, że nie powinna tak w #!$%@? ludzi robić. I usuwacie parę. A posiadając dosyć charakterystyczny typ urody jak na nasze społeczeństwo (wielu myli was z ciapakiem), jesteście łatwo rozpoznawalni i na piwku w barze ona was poznaje. Przyznaję, że #!$%@? takiego buraka nigdy nie spaliłem w moim 23-letnim życiu. A dziewczyna się ogarnęła, zrzuciła parę kilo i wygląda ok. A już kompletną creepy sytuacją jest jak mówi o tym swoim koleżankom i wszystkie w jednym momencie na ciebie patrzą z pogardą.
Nie polecam.