Wpis z mikrobloga

@stalkeer: zależy co chcesz robić. Mimo wszystko chyba warto, trochę to jednak przeciera czoło i przede wszystkim pozwala samemu się przekonać, czy chce się to brnąć. Ja swoje studia (nienajgorsze inżynierskie na dobrej uczelni) przerwałem chwilę przed absolutorium - może głupota ale póki nie mam powodów do narzekań. Jak masz głowę na karku i potrafisz sam się dokształcać to poradzisz sobie i bez studiów.