[scunnydyjek]

#!$%@? jak mozna byc bezdomnym,bedac silnym, mlodym facetem. Spac pod koldra na betonie i czekac na pare groszy.
Zrozumialbym to gdyby to bylo w ubogim kraju, ale nie w miescie na polnocy UK. Tutaj pracy jest w brod, byle jakiej pracy ale wystarczy ukladac pudelka na palete i juz masz na normalne godne zycie.Masz dwie nogi, dwie rece to wypad do roboty dziadu.Gardze takimi ludzmi.
#uk #logikaniebieskichpaskow #bekazpodludzi

[D.....w]

@scunnydyjek: moze miec cos z glowa co uniemozliwia mu normalne funkcjonowanie a przez brak pomocy od innych jest gdzie jest.

[scunnydyjek]

@Diatlow np co moze miec z glowa? Choroba umyslowa czy zwykle #!$%@? polaczone z lenistwem?

[Ja-qb]

@scunnydyjek: nie dostaniesz pracy bez numeru konta, nie dostaniesz konta bez NINu. Nie dostaniesz NINu bez adresu. Nie masz adresu bo jestes bezdomny.
I kolo sie kreci...

[scunnydyjek]

@Ja-qb Uwierz mi ze u mnie w miescie sa miejsca gdzie ludziom naprawde ida na reke i pomagaja zeby tylko ktos przyszedl do pracy.
99% z nich poprostu nie chce sie pracowac...

[wendy_z_breaking_bad]

@scunnydyjek: widzisz to ze swojego punktu widzenia i zachowal bys sie jak na czlowieka z rozsadnym mysleniem przystalo ale pamietaj ze te osoby zyja w calkiem innej rzeczywistosci od ciebie, tak jak kolega na gorze napisal, ciezko jest im dostac robote ze wzgledow administracyjnych oraz ze wzgledow psychologicznych

[Old_Postman]

@Ja-qb: Ej czekaj, przecież nie trzeba proof of adress. Można podać adres nawet jakiejś noclegowni, byle pisemko przyszło.

[s.....i]

@Ja-qb: #!$%@?, nie trzeba wynajmowac domu od agencji z credit checkiem. Ja przyjechalem w ciemno, przekimalem sie w hostelu, rano kupilem karte sim, wpakowalem w laptopa i poszukalem ogłoszen. Tego samego dnia miałem już pokój, umówioną rozmowę na NIN, a po 3 dniach poszedłem do banku z umową najmu i założyłem konto. Na prawde trzeba sie postarac by wylądowac na bruku. W cięzkich chwilach idzie zjeść za 5 funtów dziennie

[s.....z]

@scunnydyjek w pracy rozmawiałem kiedyś z kobietą która zajmuje się bezdomnymi w Leeds. Bezdomnych można policzyć na palcach u jednej dłoni, reszta to bezdomni z wyboru. Kiedyś jeden jej powiedział, że w soboty potrafi 'zarobić' ponad £100.

[Ja-qb]

@Old_Postman: z noclegowniami w UK bywa różnie

@szczym_do_ludzi: stawiasz chochoła. Bezdomni są bezdomni bo nie mają kasy, a nie zarobią kasy, bo są bezdomni - to tak ogólnie. Aby wyjść z bezdomności trzeba zacząć mieć kasę - na wynajem czegokolwiek. A żeby mieć kasę na wynajem czegokolwiek trzeba pracować. Żeby pracować trzeba mieć konto, telefon (praca agencyjna) i NIN (imigranci mają z tym problem i rodowici Brytole też. Ci bezdomni w większości nie mają papiery. A jak mają papiery to znaczy, że choć trochę planują przyszłość i dbają o siebie, a więc chcą być bezdomnymi - z różnych powodów).
Żeby mieć konto potrzebujesz PoA - umowa wynajmu nie jest PoA wg standardów: Barclays, Halifax, Nationwide i Loyds. Sprawdzane niedawno.
Telefon - kolejny koszt i problem. Problem z utrzymaniem, a nawet naładowaniem telefonu na ulicy. Z knajp wypraszają (nawet z Maca), jeżeli nic nie zamawiasz - sprawdzone.
Do tego jeszcze NIN. Gdzie problemy z adresem i

[futbolski]

@Ja-qb: you’ve got it all wrong, sir

[s.....i]

@Ja-qb: ja nie wiem jak można zostać bezdomnym, wyjść nie jest już tak łatwo ale żeby stoczyć się do tego stopnia w UK trzeba się na prawdę postarać. Ja konto zakładałem w lloyds i chyba nawet nie chcieli PoA, nie pamiętam, ale wiem, że przyleciałem do UK w piątek w nocy a we wtorek rano zakładałem konto, miałem ze soba tylko umowe najmu mieszkania bo żadna korespondencja by do tego

[piwniczak]

@Ja-qb: nie kazdy bank wymaga POA. Przykładowo konto Passport w HSBC, ja zakładałem pierwsze konto w Barclays na polsko adres z dowodu osobistego, mój różowy zakładał pierwsze konto na jakoś gownolist.

Generalnie znałem kiedyś trochu bezdomnych z krakowskiego rynku i w 90% byli to bezdomni z wyboru, a większość z nich mogło w każdej chwili wrócić do rodzin.

[lavinka]

@scunnydyjek: Na żebraniu się nieźle zarabia. Ponoć z pieskiem i 2 stówy dziennie.

[E.....8]

@lavinka: skąd wiesz?

[lavinka]

@Elrondka88: Kiedyś wybiórcza robiła happening. Zarobili 2 stówy w ciągu dnia. Mało który zawód daje tyle w Polsce na rękę i bez podatku. Oczywiście, gdyby posiedzieli dłużej, musieliby odpłacić się mafii, ale i tak wyszliby na swoje. Ja tego kolesia chyba kojarzę, tylko psy zmienia (albo raczej kojarzę typa z psem, bo to ten sam patent co z małym dzieckiem u cyganów).

[E.....8]

@lavinka: taaaa...dla mnie to bajki. Prędzej ludzie takiego wyklną niż dadzą pieniądze.

[lavinka]

@Elrondka88: No siedzieli i filmowali z ukrycia, koleś łapał 50zł na godzinę, jak nie więcej. Co jakiś czas jakieś babcie wrzucały. Sama widziałam, jak ludzie cyganom dają po 5zł. Mają z pewnością więcej niż 50 na godzinę. 50 to mieli z jednego tramwaju.